FC Barcelona chce, żeby on odszedł! Hansi Flick nie zdołał mu pomóc
2024-10-26 17:42:59; Aktualizacja: 4 tygodnie temuGdy Hansi Flick przyszedł do FC Barcelony, każdy z zawodników miał czystą kartę. Wydawało się, że to świetna szansa, by na dobre tory powrócił Ansu Fati. Nie wykorzystał on jednak szansy i klub chciałby się z nim wkrótce pożegnać - zapewnia „Sport”.
Anssumane Fati Vieira może teraz z pewną nostalgią spoglądać na Lamine'a Yamala. Jeszcze kilka lat temu znajdował się w bliźniaczym położeniu, będąc największą nadzieją katalońskiego klubu. W Barcelonie upatrywano w nim następcy wielkiego Lionela Messiego, co dobitnie podkreślono, wręczając mu trykot z numerem dziesiątym.
Los nie był jednak łaskawy dla urodzonego w Gwinei atakującego. Przez ostatnie lata zmagał się on z licznymi kontuzjami, które zabrały mu bardzo wiele czasu. Po wyczerpującym okresie rehabilitacji nie zdołał już wrócić do dawnej formy.
„Duma Katalonii” przestała już dawno liczyć na 21-latka. Po nieudanych próbach sprzedaży udało się posłać go na wypożyczenie do Brighton & Hove Albion, lecz i tam zawiódł. Światełko w tunelu pojawiło się, gdy do klubu trafił Hansi Flick.Popularne
Niemiecki szkoleniowiec zapewniał, że dziesięciokrotny reprezentant Hiszpanii figuruje w jego planach. Przez większość czasu nie mógł jednak na niego liczyć. Nie pomogła mu kontuzja, której doznał w okresie przygotowawczym.
Fati dostał w tym sezonie kilka szans, których raczej w pełni nie wykorzystał. Jak donosi „Sport”, FC Barcelona zamierza zimą ponownie posłać go na wypożyczenie, licząc, że tym razem odnajdzie się w innym miejscu. Jeśli tak się stanie, to znacznie łatwiej będzie go latem sprzedać - to główny cel klubu.
Brak poprawy w ostatnich tygodniach spowodował, że działacze katalońskiego zespołu stracili już całkowicie nadzieje.
Zainteresowanie wypożyczeniem Fatiego może ponownie wyrazić wkrótce Sevilla. Barcelona otwiera mu drzwi do wyboru. Jeśli nie zdecyduje się odejść, to prawdopodobnie większość sezonu spędzi na ławce rezerwowych.