FC Barcelona doszła z nim do porozumienia, ale... Real Madryt się czai. I nie tylko on

2025-04-25 21:16:53; Aktualizacja: 4 godziny temu
FC Barcelona doszła z nim do porozumienia, ale... Real Madryt się czai. I nie tylko on Fot. Vasiljevic Dimitrije / shutterstock.com
Mateusz Michałek
Mateusz Michałek Źródło: Florian Plettenberg [X]

Szefostwo Barcelony już jakiś czas temu dogadało się z reprezentującym barwy Bayeru Leverkusen Jonathanem Tahem. Wciąż nic nie zostało jednak podpisane, co mogą wykorzystać inne kluby - przekazał Florian Plettenberg.

Jonathan Tah to piłkarz mający na koncie 398 występów w barwach Bayeru Leverkusen. W poprzednim sezonie został z nim mistrzem Niemiec i triumfował w pucharze kraju, a obecny rozpoczął od triumfu w superpucharze. Środkowy obrońca był łączony z innymi klubami już we wcześniejszych oknach transferowych. W niedawnej rozmowie z „Kickerem” zawodnik potwierdził, że po finiszu rozgrywek opuści szeregi „Aptekarzy”.

Gdzie się uda? Tego jeszcze nie wiadomo. Aktualne wieści na temat sytuacji defensora przekazał Florian Plettenberg.

Jak potwierdził dziennikarz, Tah już kilka tygodni temu doszedł do słownego porozumienia z Barceloną. Nic nie zostało jeszcze podpisane. Na tym etapie transfer nie może zostać sfinalizowany.

Jeżeli ostatecznie nie dojdzie on do skutku, pojawią się inne możliwości. Mowa tutaj o potencjalnych przenosinach do Realu Madryt, zwłaszcza jeśli latem trafi do niego Xabi Alonso, lub Bayernu Monachium.

Przedstawiciele obu klubów bacznie go obserwują i chociaż jakiś czas temu pojawiły się informacje sugerujące to, że 29-latek nie wyląduje w Bawarii, to brak przeprowadzki do Katalonii może jeszcze sporo zmienić.

„Warto zauważyć, że Alonso i Taha łączy mocna więź” - dodał niemiecki dziennikarz na temat wątku „Królewskich”.