FC Barcelona: Fundusze z kontraktu Gerarda Piqué z przeznaczeniem na wielki transfer

2022-11-05 08:54:37; Aktualizacja: 2 lata temu
FC Barcelona: Fundusze z kontraktu Gerarda Piqué z przeznaczeniem na wielki transfer Fot. Ian Peter Morton / Shutterstock.com
Piotr Różalski
Piotr Różalski Źródło: Sport

FC Barcelona wciąż snuje plany na wielkie zmiany w kadrze Xaviego. Jeszcze tej zimy klub spróbuje przeznaczyć pieniądze z kontraktu Gerarda Piqué na transfer Bernardo Silvy - poinformował kataloński „Sport”.

Wicemistrz Hiszpanii, a przede wszystkim jej szkoleniowiec to wielki wielbiciel talentu reprezentanta Portugalii. Wszechstronny pomocnik znajdował się na radarach Barçy jeszcze minionego lata, lecz Manchester City za żadne skarby nie chciał pozbywać się kluczowego elementu w układance Pepa Guardioli.

Były zawodnik AS Monaco i Benfiki ma podpisany kontrakt z obecnym pracodawcą do końca czerwca 2025 roku. Ten fakt nie zraża jednak działaczy „Blaugrany” do wykonania kolejnego podejścia w kwestii zaangażowania 28-latka.

Tym razem Barcelona ma znacznie bardziej ułatwione zadanie. Kilka dni temu zostało potwierdzone, że zarząd porozumiał się w sprawie obopólnego rozwiązania kontraktu z Gerardem Piqué, co poświadczył sam zawodnik.

Doświadczony stoper opuszcza pokład jako jeden z najlepiej zarabiających zawodników w drużynie. Odciążenie budżetu płacowego w tym przypadku zostawia olbrzymi margines na zainwestowanie funduszy w nowy nabytek klasy światowej.

Barcelona nieustannie optuje za ściągnięciem Bernardo Silvy, który rzekomo chciałby zmienić otoczenie już w środku sezonu, bez względu na aspiracje, jakie różnią kluby w trakcie bieżących zmagań.

Jesienią Manchester City bez kłopotów wywalczył sobie pierwsze miejsce w grupie Ligi Mistrzów i awansował do 1/8 finału, podczas gdy wicelider LaLigi to „spadkowicz” w tych rozgrywkach. O europejskie trofeum ekipa powalczy zaledwie na poziomie Ligi Europy.

Trudno będzie jednak przekonać „Obywateli” do zmiany stanowiska wobec swojego podopiecznego. Pep Guardiola permanentnie adoruje wychowanka „Orłów” i wydaje się, że Anglicy nie pozwolą sobie na pozbycie się jednej z kluczowych postaci w ramach walki o pierwszy w dziejach klubu Puchar Europy.

Prezydent Joan Laporta zdaje sobie sprawę, że wykosztowanie się na takie wzmocnienie zamknie furtkę w obliczu ewentualnego powrotu Lionela Messiego. Ten wciąż zastanawia się nad swoją dalszą przyszłością, a bardzo prawdopodobnym kierunkiem jest Major League Soccer.

Bernardo Silva tworzy historię z Manchesterem City od 2017 roku. Do tej pory rozegrał tam 270 spotkań, składających się na 50 trafień i 56 asyst.