FC Barcelona: Messi nieugięty. Nie stawi się na dzisiejsze badania
2020-08-30 08:43:38; Aktualizacja: 4 lata temuSique Rodríguez Gairí poinformował, że Leo Messi wciąż obstaje przy swoim, licząc na wolny transfer do innego klubu.
W ubiegły wtorek 33-latek przekazał Barcelonie swoją wolę odejścia z klubu poprzez jednostronne wypowiedzenie umowy. Odpowiedź „Dumy Katalonii” była natychmiastowa.
Druga siła LaLigi zakomunikowała swojemu graczowi, że odpowiednia klauzula umożliwiająca mu taki krok już wygasała, a wszyscy na Camp Nou wciąż na niego liczą. Mimo tego Argentyńczyk się nie poddał i postanowił wyrazić zgodę na rozpoczęcie przez jego agentów rozmów z innymi ekipami.
Tym sposobem ruszył wyścig po podpis jednego z najlepszych piłkarzy na świecie. O Messiego starają się Manchester City, Paris Saint-Germain, a najnowszy trop prowadzi do Turynu, a konkretnie do Juventusu. Popularne
Nie zważając na to wszystko, władze „Blaugrany” cały czas wiążą przyszłość z „Atomową Pchłą”, wskazując jednocześnie na klauzulę wykupu o wartości 700 milionów euro.
Jak jednak podaje Sique Rodríguez Gairí z „El Larguero”, zawodnik jest zwolniony z płacenia wspomnianej kwoty, bowiem właśnie wszedł w ostatni rok kontraktu. Tym samym ma on pełne prawo wypowiedzieć porozumienie bez uiszczania opłaty. To oczywiście dałoby mu ogromne pole manewru w kwestii negocjacji z innymi klubami.
Co na to FC Barcelona? Według „Mundo Deportivo” klub utrzymuje, że sytuacja kontraktowa kapitana zespołu nie uległa zmianie, a jego klauzula wykupu wciąż wynosi tyle samo co wcześniej.
W międzyczasie atakujący odmówił przyjazdu na dzisiejsze badania koronawirusowe, a jego pracodawca już ostrzegł 33-latka, że za taki czyn czeka go kara finansowa. Tym samym wojna na linii Messi-Bartomeu trwa w najlepsze.
138-krotny reprezentant Argentyny od czasu awansu do pierwszej drużyny, tj. w lecie 2005 roku, rozegrał 731 spotkań, notując 634 trafienia i 275 asyst.