FC Barcelona musi uważać na Bayern. Monachijczycy polują na jej gwiazdy

Podczas gdy Barcelona musi stawiać czoła sporym problemom finansowym, inne kluby spoglądają na jej zawodników. W tym gronie jest Bayern - pisze „Sport”.

Niedawny transfer Leo Messiego do Paris Saint-Germain pokazał, że z Barcelony może odejść każdy zawodnik. „Duma Katalonii” stara się walczyć z problemami finansowymi, obniżając kontrakty swoim piłkarzom, ale do wyjścia na prostą daleka droga. W najbliższym czasie z klubem może rozstać się jeszcze kilku graczy. Inne kluby doskonale zdają sobie sprawę z tego, że Barcelona może być zmuszona do rozstania z piłkarzami, których do niedawna uznawało się za nietykalnych.

Szczególnie sytuację na Camp Nou ma śledzić Bayern, który został nazwany przez „Sport” rekinem otaczającym swoją ofiarę. Monachijczycy powoli zbliżają się do gwiazd Barcelony. Na razie chodzi tylko o wstępne zapytania. Klub z Bawarii dał jednak kilku zawodnikom jasny komunikat: „Jeśli będziesz otwarty na rozpoczęcie nowego wyzwania, jesteśmy”. Uważa on, że w przeprowadzeniu transferu czy transferów mogą pomóc nie tylko kłopoty gospodarcze Barcelony, ale i większy obecnie potencjał sportowy Bayernu.

O kogo konkretnie chodzi? „Sport” przypomina, że monachijczycy w różnym czasie interesowali się choćby Markiem-André ter Stegenem, Sergiño Destem, Frenkiem de Jongiem oraz Pedrim.

Niemieckie media wielokrotnie sugerowały, że Ter Stegen może być następcą Manuela Neuera w Bayernie. De Jong znajdował się na celowniku monachijczyków w 2018, a Pedri - w zeszłym roku. Dest był z kolei już o krok od przenosin do Niemiec przed zeszłorocznym transferem do Katalonii. Okaże się, czy któryś z nich finalnie wyląduje w Bundeslidze.