FC Barcelona nie odpuszcza. Joan Laporta sugeruje nawet powtórzenie El Clásico

FC Barcelona nie odpuszcza. Joan Laporta sugeruje nawet powtórzenie El Clásico fot. Alberto Gardin/IPA Sport/ipa-agency.net/SIPA USA/PressFocus
Karol Brandt
Karol Brandt
Źródło: FC Barcelona

Joan Laporta, prezydent FC Barcelony, zapowiedział analizę dostępnych materiałów w sprawie nieuznanej bramki Lamine’a Yamala w meczu z Realem Madryt, nie wykluczając złożenia wniosku o powtórkę spotkania.

Niedzielne El Clásico przyniosło mnóstwo emocji. Tradycyjnie nie brakowało też kontrowersji, ale zdecydowanie najwięcej uwagi skradło zdarzenie z okolic 30. minuty rywalizacji.

Wówczas po rzucie rożnym piłkę sprytnie zagrał Lamine Yamal, a Andrij Łunin został zmuszony do trudnej interwencji na linii bramkowej. Jako że w LaLidze nie mamy technologii goal-line, decyzja o ewentualnym odgwizdaniu gola należała do sędziów. Ci naturalnie zostali postawieni w bardzo ciężkiej sytuacji.

Sędzia główny nie był w stanie stwierdzić, czy padło trafienie dla „Blaugrany”, dlatego kluczową rolę odgrywali arbitrzy odpowiedzialni za system VAR. Pech chciał, że żadne z ujęć nie dawało stuprocentowej pewności. Koniec końców postanowiono kontynuować zmagania.

Jako że pojedynek 3:2 wygrał Real Madryt, w internecie oraz mediach rozgorzała wielka dyskusja.

Kiedy kibice, eksperci czy dziennikarze się ze sobą spierali, El Chiringuito TV dotarło do powtórek, na których widać, że linię spalonego łamał Pau Cubarsí. Na dodatek defensor „Blaugrany” absorbował uwagę Łunina i między obojgiem doszło do kontaktu.

To oznacza, że gdyby nawet piłka przekroczyła całym obwodem linię bramkową, gol nie powinien zostać uznany.

Tego do wiadomości przyjąć nie chce FC Barcelona. Joan Laporta zapowiedział właśnie analizę wszystkich dostępnych materiałów pod kątem tego, czy bramkę zdobyto w sposób prawidłowy. Prezydent klubu zapewnił, że nie wyklucza złożenia wniosku o powtórne rozegranie meczu.

– Rozumiemy, jak trudny jest zawód sędziego, ale właśnie dlatego istnieją narzędzia (takie jak VAR), które powinny pomóc uczynić rywalizację bardziej sprawiedliwą, a nie odwrotnie. Wczoraj było kilka wątpliwych zagrań, ale wśród nich jest jedno, najważniejsze i które może zmienić ostateczny wynik meczu. Mam na myśli tak zwaną bramkę widmo Lamine’a. Jako klub chcemy mieć pewność, co dokładnie się wydarzyło i dlatego informuję, że FC Barcelona natychmiast zwróci się do Komitetu Technicznego Sędziów i Hiszpańskiej Federacji Piłkarskiej o dostarczenie nam wszystkich obrazów i nagrań audio, które zostały wygenerowane przez okazji tego zagrania – przekazał.

– Jeśli po przeanalizowaniu tej dokumentacji klub zrozumie, że wystąpił błąd, podejmiemy wszelkie niezbędne kroki, aby odwrócić sytuację, nie wykluczając oczywiście żadnych działań prawnych, które mogą być konieczne. Jeśli zostanie potwierdzone, że był to prawidłowo strzelony gol, pójdziemy dalej i nie wykluczamy prośby o powtórzenie meczu, jak to miało miejsce w jednym z europejskich meczów z powodu błędu VAR – podkreślił.

Zwycięstwo „Królewskich” jest praktycznie równoznaczne ze zdobyciem mistrzostwo Hiszpanii. Na pięć kolejek przed końcem podopieczni Carlo Ancelottiego mają jedenastopunktową przewagę nad „Dumą Katalonii”.

Zobacz również

Relacje transferowe na żywo [LINK] Relacje transferowe na żywo [LINK] Tam zagra Nacho Fernández. Odejście z Realu Madryt przesądzone Tam zagra Nacho Fernández. Odejście z Realu Madryt przesądzone Zaskakujący zwrot akcji w sprawie Thomasa Tuchela?! Zaskakujący zwrot akcji w sprawie Thomasa Tuchela?! Gwiazda klubu MLS wypada z gry na nawet osiem tygodni po nokaucie od... zawodowego boksera [OFICJALNIE] Gwiazda klubu MLS wypada z gry na nawet osiem tygodni po nokaucie od... zawodowego boksera [OFICJALNIE] Górnik Zabrze z niespodziewanie wysoką porażką [WIDEO]. A już było tak dobrze... Górnik Zabrze z niespodziewanie wysoką porażką [WIDEO]. A już było tak dobrze... Kibice Milanu z protestem podczas najbliższego meczu Serie A Kibice Milanu z protestem podczas najbliższego meczu Serie A Dawid Szwarga wbija szpilkę przełożonym? „Tego było za dużo” Dawid Szwarga wbija szpilkę przełożonym? „Tego było za dużo” Prezes Lechii Gdańsk o zaległych opłatach za transfery. Jest również stanowisko Łotyszy Prezes Lechii Gdańsk o zaległych opłatach za transfery. Jest również stanowisko Łotyszy

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy