FC Barcelona planuje cztery letnie transfery. Padają nazwiska kandydatów

FC Barcelona planuje cztery letnie transfery. Padają nazwiska kandydatów fot. Kamil Zajaczkowski / Shutterstock.com
Norbert Bożejewicz
Norbert Bożejewicz
Źródło: Mundo Deportivo | AS

FC Barcelona myśli o sprowadzeniu nawet czterech nowych zawodników. Prezydent Joan Laporta priorytetowo traktuje wzmocnienie prawej strony defensywy oraz linii ataku.

„Duma Katalonii” uporała się na krótki czas z problemami finansowymi. Umożliwiło jej to dokonanie kilku istotnych transferów przed startem bieżących rozgrywek.

Przed startem kolejnych ekipa z Camp Nou nie będzie funkcjonowała już w równie komfortowych warunkach, co zapowiedział prezes LaLigi. Javier Tebas stwierdził, że FC Barcelona musi obniżyć o 200 milionów euro wydatki na płace oraz transfery, by móc swobodnie poruszać się po rynku.

Takie jasne postawienie sprawy, że nie przeszkadza utytułowanemu klubowi w planowaniu przyszłych ruchów, o czym powiedział otwarcie prezydent Joan Laporta.

- Chcemy bocznego obrońcę. Tak samo nowego stopera, ale to będzie zależało od naszych możliwości i opcji, jakie się pojawią. Mamy przekroczony limit płacowy i to bardzo nas ogranicza, ale kiedy słyszę, że nie będziemy mogli kupować… Zrobimy wszystko, co możemy. Potrzebujemy też jeszcze jednego napastnika, ale prawdopodobnie będziemy musieli najpierw kogoś sprzedać. Nie jestem pewien, czy potrzebujemy kogoś do pomocy. Tę formację mamy świetną - przyznał działacz w wywiadzie udzielonym „Mundo Deportivo”.

- Przekroczony budżet odziedziczyliśmy po poprzednim zarządzie, który przeprowadzał różne operacje za przyzwoleniem LaLigi. Pozostawili Barcelonę z limitem przekroczonym o 300 milionów euro. LaLiga pozwoliła, by do tego doszło. Przyszliśmy my i zobligowano nas do przestrzegania dużo bardziej restrykcyjnych przepisów. To nie jest właściwe, ponieważ powinno się temu zapobiec wcześniej. Teraz tylko stawiają przeszkody, żebyśmy nie mogli przeprowadzać transferów. W zimie tego nie zrobiliśmy, mimo że mieliśmy trochę miejsca - dodał Laporta.

Niedługo później na słowa sternika Barcelony zareagował Javi Miguel. Dziennikarz z „AS-a” zasugerował, że „Duma Katalonii” traktuje priorytetowo pozyskanie Juana Foytha z Villarrealu na prawą obronę i Vitora Roque z Athletico Paranaense na środek ataku.

Z kolei w kontekście defensywnego pomocnika i stopera na szczycie listy życzeń ekipy z Camp Nou znajdują się dwaj gracze rywalizujący na co dzień w LaLidze - Martín Zubimendi z Realu Sociedad oraz Iñigo Martínez z Athleticu.

Wspomniane źródło podkreśla również, że utytułowany klub monitoruje położenie tria z Manchesteru City - İlkaya Gündoğana, Aymerica Laporte'a i Bernando Silvy, którzy pozostają wartościowymi opcjami dla Barcelony w przypadku pojawienia się sprzyjających okoliczności do ich zakontraktowania.

Zobacz również

Relacje transferowe na żywo [LINK] Relacje transferowe na żywo [LINK] „Zapomnij”. Jarosław Królewski z jasną deklaracją w sprawie trenera Wisły Kraków „Zapomnij”. Jarosław Królewski z jasną deklaracją w sprawie trenera Wisły Kraków Wojciech Kowalczyk „kąsa” właściciela Rakowa Częstochowa Wojciech Kowalczyk „kąsa” właściciela Rakowa Częstochowa „To oczywiście musiał być on”. Niechciany w Rakowie Częstochowa, bohaterem Górnika Zabrze „To oczywiście musiał być on”. Niechciany w Rakowie Częstochowa, bohaterem Górnika Zabrze 60 milionów euro! FC Barcelona chce zamknąć wielki transfer jeszcze przed EURO 2024 60 milionów euro! FC Barcelona chce zamknąć wielki transfer jeszcze przed EURO 2024 Bernardo Silva chce hitowego transferu Bernardo Silva chce hitowego transferu Xavi rozmawia z nowym klubem Xavi rozmawia z nowym klubem Drużyna Kacpra Kozłowskiego ma... mniej niż zero punktów. Vitesse Arnhem spadło z Eredivisie po ponad 30 latach [OFICJALNIE] Drużyna Kacpra Kozłowskiego ma... mniej niż zero punktów. Vitesse Arnhem spadło z Eredivisie po ponad 30 latach [OFICJALNIE]

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy