FC Barcelona pogodzona w sprawie Endricka. Nowy cel transferowy

2022-12-09 09:32:05; Aktualizacja: 2 lata temu
FC Barcelona pogodzona w sprawie Endricka. Nowy cel transferowy
Patryk Krenz
Patryk Krenz Źródło: Sport

Transfer Endricka do Realu Madryt jest już niemalże przesądzony. Z tego powodu obejść smakiem musi się kilka drużym, w tym FC Barcelona. Katalończycy porzucili tę kosztowną opcję, kierując wzrok na innego piłkarza, Youssoufa Moukoko – donosi „Sport”. 

Sytuacja kontraktowa młodej gwiazdki Borussii Dortmund wprowadza w stan gotowości zainteresowane kluby. Umowa 18-latka wygasa już 30 czerwca 2023 roku. Mimo dwustronnych deklaracji o chęci jej przedłużenia, sprawa nadal tkwi w tym samym punkcie.

Napastnik z kameruńskimi korzeniami coraz śmielej poczyna sobie na seniorskim poziomie. W bieżącej kampanii trener zespołu z Signal Iduna Park, Edin Terzić, stawiał na perełkę z Yaoundé 22-krotnie. Moukoko odwdzięczył się przełożonemu sześcioma golami i asystami.

Giganci światowej piłki monitorują uważnie nastolatka, celując w bezgotówkowy angaż tuż po zakończeniu sezonu. Właśnie taki plan snuje zarząd FC Barcelony, porzucając już całkowicie ambitny plan ściągnięcia Endricka.

Działacze z Camp Nou odpuścili w sprawie 16-letniego Brazylijczyka, gdyż ten był najzwyczajniej w świecie za drogi. Uważają, że to zbyt duże ryzyko w skomplikowanym ekonomicznie czasie, więc nie złożono ostatecznie konkurencyjnej oferty.

Sytuacja finansowa „Dumy Katalonii” nadal nie należy do korzystnych. Z tego powodu dyrektor sportowy aktualnych wicemistrzów Hiszpanii przyznał, że zimą nikt nowy nie zasili kadry Xaviego.

Poważnie budżetu nie naruszyłoby latem ściągnięcie właśnie Moukoko.

Barcelona analizowała sytuację Niemca równolegle z przypadkiem Endricka. Teraz, gdy tamten ruch upadł może skupić się w pełni na 18-latku. Dwukrotny reprezentant kraju kilkukrotnie informował, że katalońska ekipa od dziecka miała szczególne miejsce w jego sercu. To może jednak nie wystarczyć.

Operacja nie jest łatwa również dlatego, że ze świtą zawodnika kontaktowało się kilka klubów, a Chelsea byłaby skłonna zapłacić duże pieniądze za pozyskanie młodej gwiazdy. Mimo wszystko „Barça” rozumie, że zawodnik za priorytet stawia sobie jedynie albo przedłużenie kontraktu z Borussią Dortmund, albo przejście na Camp Nou, o ile otrzyma wystarczające gwarancje sportowe.