FC Barcelona nadal boryka się z problemami finansowymi. W klubie mają jednak świadomość, że trzeba stanąć na głowie, by dostarczyć Xaviemu narzędzia do równorzędnej rywalizacji na szczeblu Ligi Mistrzów.
Z tego powodu poszukiwani są zawodnicy, którzy będą w stanie z marszu zasilić drużynę potencjalnego mistrza Hiszpanii.
Według informacji, które podaje Javi Miguel, „Blaugrana” może obecnie pozwolić sobie na jeden wielki transfer gotówkowy. Kandydatów jest natomiast dwóch: Martín Zubimendi oraz Juan Foyth.
O ile do pewnego momentu wydawało się, że niezbędny jest Argentyńczyk, o tyle po decyzji Sergio Busquetsa o odejściu, trend uległ zmianie.
Wydaje się więc, że to właśnie pozycja defensywnego pomocnika jest tą najbardziej newralgiczną i to właśnie ją należy niezwłocznie zasilić.
Martín Zubimendi do tej pory wprawdzie deklarował chęć pozostania w Realu Sociedad, ale jednocześnie zapowiadał, że jego marzenie to gra w jednym zespole z Lionelem Messim. Barcelona pracuje nad powrotem Argentyńczyka i kto wie, czy to nie skłoni 24-latka do zmiany swoich planów.
Jeśli do transakcji dojdzie, to jej kwota powinna wynieść blisko 60 milionów euro, czyli tyle, ile stanowi klauzula wykupu.
Defensywny pomocnik rozegrał w tym sezonie 39 meczów, a jego dorobek to gol i trzy asysty.
Kontrakt ma ważny do 30 czerwca 2027 roku.