Ofensywny pomocnik był już zdecydowany na pozostanie w stolicy Katalonii, odrzucając po drodze kilka propozycji, w tym tę autorstwa FC Porto. Dosyć niespodziewanie zainteresowanie w ostatnich godzinach wyraził nim jednak mistrz Francji, co zmieniło jego sytuację o 180 stopni.
„Blaugrana” naciska na paryżan, aby zapłacili oni kwotę zapisaną w klauzuli wykupu, a więc 16 milionów euro. To pozwoliłoby Hiszpanom na zrealizowanie wymarzonego transferu Memphisa Depaya. W jego kontekście wypowiedział się już Ronald Koeman, przyznając otwarcie, że pożąda swojego rodaka w zespole.
Na razie prowadzone negocjacje nie przyniosły porozumienia, ale oba kluby są dobrej myśli. „Mundo Deportivo” podkreśla, że Thomas Tuchel jest wielkim fanem talentu 27-latka z przeszłością w Interze Mediolan i powitałby go na Parc des Princes z otwartymi rękoma. To samo dotyczy Neymara, a więc przyjaciela Rafinhi. Teraz wszystko zależy od nastawienia PSG.
Jeśli konsens zostanie wypracowany, drugim elementem transferowego domina będzie operacja z udziałem środkowego napastnika Olympique’u Lyon, który, jak poinformował Juninho Pernambucano, osiągnął już ustne porozumienie z Barceloną.
Wracając do piłkarza występującego zwykle w środku pola, w poprzedniej kampanii przebywał on na wypożyczeniu w Celcie Vigo. Wówczas uzbierał 30 występów okraszonych czterema trafieniami i dwoma asystami.