Umowa środkowego pomocnika obowiązuje jedynie do 30 czerwca 2022 roku i choć „Rossoneri” dążą do jej przedłużenia, do tego jeszcze daleka droga. Nie pomaga z pewnością fakt, że kolejka chętnych na usługi 24-latka stale rośnie.
Do niedawna najwięcej mówiło się o Barcelonie, a dzisiaj coraz głośnie o zainteresowaniu Liverpoolu, Juventusu czy Tottenhamu Hotspur. W w grze o podpis zawodnika jest również Paris Saint-Germain.
Katalończycy oraz paryżanie praktycznie co pół roku rywalizują o angaż jakiegoś piłkarza. Tego lata tak było z Georginio Wijnaldumem, którego przenosiny na Camp Nou wydawały się przesądzone. Wtedy wkroczył wicemistrz Francji i przechwycił cel transferowy zdobywcy Pucharu Hiszpanii za poprzedni sezon. Teraz, jak podaje „Mundo Deportivo”, może być podobnie.
„Blaugrana” poszukuje pomocnika w typie box-to-box, czyli biegającego od jednego do drugiego pola karnego, potrafiącego włączyć się do akcji ofensywnej, ale jednocześnie niezapominającego o zadaniach defensywnych. Innym kandydatem jest Paula Pogba, którego również chce… PSG. Szanse na pojedynek między tymi ekipami wydają się zatem duże.
Wracając do Francka Kessié’ego, w koszulce Milanu rozegrał on już 187 spotkań, zdobył 30 bramek i zanotował o połowę mniej asyst. Na San Siro występuje już od połowy 2017 roku.