FC Barcelona straci Ilaixa Moribę?! Gigant gotowy nawet potroić wynagrodzenie 18-latka

Ilaix Moriba wciąż rozmawia z Barceloną na temat przedłużenia umowy, ale porozumienia, jak nie było, tak nie ma. Katalończycy obawiają się, że to wina atrakcyjnej oferty przedstawionej przez Chelsea - podaje Catalunya Ràdio.

18-latek jest w tej chwili jednym z najbardziej utalentowanych graczy w strukturach „Blaugrany” i można śmiało wymieniać go obok Frenkiego de Jonga, Ansu Fatiego czy Pedriego. Kontrakt Hiszpana o gwinejskich korzeniach wygasa jednak już 30 czerwca 2022 roku.

Mając to na uwadze, trzecia siła LaLigi dąży do przedłużenia współpracy, oferując środkowemu pomocnikowi podwyżkę do dwóch milionów euro i jednocześnie dalszy wzrost w zależności od wyników osiąganych przez zawodnika. On sam chciałby jednak zarabiać co najmniej trzy miliony euro netto rocznie.

To głównie przez rozbieżności finansowe obie strony wciąż nie doszły do porozumienia, a jak donosi Catalunya Ràdio, FC Barcelona zaczęła podejrzewać, że w tej grze jest ktoś jeszcze.

Od dłuższego czasu Ilaix Moriba znajduje się w orbicie zainteresowań Chelsea i na Camp Nou panuje przekonanie, że na drodze do podpisania nowej umowy stoją właśnie „The Blues”. Według powyższego źródła oferują oni podwojenie, a w przypadku transferu za 12 miesięcy, nawet potrojenie dotychczasowej pensji. W efekcie gracz jest w kropce.

Mimo wszystko zdobywca Pucharu Hiszpanii nie zamierza się tak łatwo poddawać i chce przeprowadzić jeszcze jedną próbę zatrzymania swojego wychowanka.

Dwukrotny reprezentanta „La Furia Roja” do lat 18 w pierwszym zespole „Dumy Katalonii” rozegrał jak dotąd 18 spotkań, raz wpisał się na listę strzelców i zanotował trzy asysty.

***

„Nie może być tak, że zawodnik dostaje sportowy awans, a później porzuca nas bez żadnych korzyści dla klubu. Ten, kto chce odejść, może to zrobić, ale na określonych warunkach”