FC Barcelona w ogromnych tarapatach. Taka okazja może się już nie powtórzyć

FC Barcelona pogrzebała szanse na ubicie złotego interesu z udziałem Ronalda Araujo. Nie dość, że negocjacje w sprawie przedłużenia kontraktu nadal tkwią w martwym punkcie, to sytuacja zdrowotna Urugwajczyka blokuje możliwość dokonania sowitej sprzedaży – pisze „Mundo Deportivo”.

W poniedziałek media klubowe „Dumy Katalonii” wypełnił komunikat opisujący stan zdrowia Araujo. Podczas Copa América reprezentant Urugwaju nabawił się kontuzji ścięgna i wkrótce przejdzie operację w jednej z klinik w Turku, mieście zlokalizowanym w Finlandii.

Nie padł okres przewidywany okres rekonwalescencji, jaki środkowy obrońca musi przebyć. Hiszpańskie źródła ustaliły jednak, że trener Hansi Flick nie będzie mógł skorzystać z jego usług przynajmniej do połowy listopada.

Pechowy ciąg zdarzeń działa na niekorzyść Barcelony. Jak zauważa „Mundo Deportivo”, znalezienie się Araujo poza obiegem przez najbliższe cztery miesiące powoduje niemałe komplikacje i niepokój w szeregach zarządu.

Popularne

Previous

OFICJALNIE: Lukas Podolski „sponsorem” Górnika Zabrze

1,5 miliona euro plus bonusy. Lech Poznań złożył dwie oferty za gwiazdę klubu z Ekstraklasy

90 milionów euro plus zawodnik. PSG z ofertą XXL

Josué zaoferowany polskiemu trenerowi

Szykuje się głośne rozstanie w Legii Warszawa?! O losie tego zawodnika zdecyduje Gonçalo Feio

Legia Warszawa wybrała pierwszego bramkarza na przyszły sezon

Ángel Rodado marzeniem klubu z Ekstraklasy. Wiadomo, co z transferem

Łukasz Zwoliński „blisko dogadania” z nowym klubem

Next

Minęło już sporo tygodni, odkąd poważnie za przejęcie usług zabierały się Bayern Monachium oraz Chelsea. Zimą „Bawarczycy” przedstawili dwie oferty: 70 milionów euro plus 20 w bonusach, a następnie pakiet z kwotą bazową 80 milionów i 10 w bonusach. Londyńczycy zaś pod koniec zeszłego sezonu upatrywali w defensorze idealnego kandydata na przejęcie pałeczki po Thiago Silvie.

Barça uważała jednak, że Araujo to przyszłość ich zespołu i praktycznie nie zwracała uwagi na zapytania oraz sugerowane kwoty od innych stron. Uraz diametralnie pokrzyżował jednak szyki.

Dyrektor sportowy Deco zwrócił się już wcześniej do agentów zawodnika w celu otwarcia negocjacji dotyczących przedłużenia kontraktu, aby także przy okazji unieważnić symboliczną klauzulę odstępnego w wysokości miliarda euro. Na razie nie doczekał się na odzew. Obecny wygasa wraz z końcem czerwca 2026 roku. To oznacza, że w przyszłości wicemistrzowie Hiszpanii już nie uświadczą tak lukratywnych okazji jak te, które miały miejsce na przestrzeni ostatnich miesięcy.

25-latek zmagał się z mięśniowymi problemami także na początku poprzedniej kampanii. Łącznie rozegrał 37 spotkań na wszystkich frontach, w których dorzucił trafienie i dwie asysty.