FC Barcelona waha się w sprawie Francka Kessié'ego

Franck Kessié nie przystosował się do stylu gry Xaviego, stając się dla niego zbędną postacią. Iworyjczyk wierzy nadal w swoją przyszłość w FC Barcelonie, lecz kataloński klub ma wobec niej sporo wątpliwości. Pomocnik może odejść już zimą, a zainteresowanie nim wyrażają ekipy z Anglii i Włoch.

25-latek trafiał na Camp Nou po udanym okresie w AC Milanie, który zwieńczył zdobyciem scudetto. Adept akademii Atalanty na włoskich boiskach czuł się świetnie, brylując na nich swą formą.

Latem Iworyjczyk zdecydował się na duży krok w karierze. 60-krotny reprezentant kraju przystał na ofertę FC Barcelony i zasilił jej szeregi po tym, jak wygasł mu kontrakt z 19-krotnymi mistrzami Italii.

Jego dotychczasowa przygoda w stolicy Katalonii przebiega niezbyt udanie. Wszechstronny pomocnik nie potrafi przekonać do siebie Xaviego, pełniąc w jego koncepcji rolę zaledwie zmiennika bez większych perspektyw.

Na przestrzeni bieżącej kampanii 25-latek pojawiał się na murawie 13-krotnie, w tym sześciokrotnie w Lidze Mistrzów. Sytuacja wygląda gorzej, gdy spojrzymy na liczbę minut, podczas których przebywał faktycznie na boisku. Tych ma na swym koncie dokładnie 485.

„Duma Katalonii” nie jest zadowolona z dotychczasowej współpracy. Wedle rewelacji Gerarda Romero, między przedstawicielami zawodnika z zarządem klubu doszło niedawno do spotkania. Na nim dyskutowano o dalszej przyszłości piłkarza z Wybrzeża Kości Słoniowej.

W gabinetach aktualnych wicemistrzów Hiszpanii rozważa się nawet temat zimowego rozstania z letnim nabytkiem. Chętnych na zakontraktowanie Kessié’ego nie brakuje.

Jak podaje Relevo.com, w swoich szeregach 25-latka widziałoby Napoli, które priorytetowo podchodzi do wzmocnienia środka pola. W tle majaczy jeszcze Inter Mediolan a także poważnie zainteresowany Tottenham.

Zdaniem Fabrizio Romano, o podpis Iworyjczyka zabiega szczególnie szkoleniowiec „Kogutów” - Antonio Conte. Włoch to wielki zwolennik talentu środkowego z Ouragahio. Temat jego przenosin na Tottenham Stadium pojawił się już minionego lata.

Co ważne, sam Kessié rzekomo chciałby pozostać na Camp Nou, licząc, iż wkrótce otrzyma upragnioną szansę. Przed cenionym na Półwyspie Apenińskim piłkarzem intensywne dni.