Utalentowany pomocnik należał w ubiegłych rozgrywkach do wąskiego grona wyróżniających się piłkarzy Barcelony. W związku z tym regularnie pojawiał się na boisku i zazwyczaj notował występy niemal w pełnym wymiarze czasowym.
18-latek nie miał w związku z tym zbyt wiele wolnego czasu na przygotowanie się do udziału najpierw w Mistrzostwach Europy, a potem Igrzyskach Olimpijskich.
Z kolei to sprawiło, że zamknął on poprzedni sezon z rekordową liczbą rozegranych meczów i pomimo takich obciążeń nie skorzystał z możliwości skorzystania z należącego mu się urlopu.
„Duma Katalonii” przyjęła z zadowoleniem decyzję podjętą przez Pedriego i teraz płaci za to bardzo wysoką cenę, ponieważ środkowy pomocnik zaczął stopniowo zmagać się z coraz poważniejszymi problemami mięśniowym, dlatego znajduje się poza kadrą ekipy z Camp Nou od końca września.
W ostatnim czasie z obozu utytułowanego klubu napływały jednak pozytywne informacje o stanie zdrowia 18-latka, które sugerowały, że wkrótce będzie on do dyspozycji Xaviego.
Teraz jednak dziennikarze TV3 przekonują, że absencja reprezentanta Hiszpanii przedłuży się jeszcze o miesiąc, a to oznacza, że nie zobaczymy go na boisku już w tym roku.
Pedri wystąpił w czterech meczach w trwających rozgrywkach.