FC Barcelona wydała komunikat na temat Ansu Fatiego. Czeka go przerwa w grze [OFICJALNIE]

Utalentowany skrzydłowy rozpoczął trwające rozgrywki z opóźnieniem z uwagi na fakt przedłużającego się leczenia kontuzji kolana z poprzedniego sezonu i w piorunującym stylu wrócił do gry w „Dumie Katalonii” za sprawą zdobycia dwóch bramek oraz zanotowania jednej asysty w sześciu występach.

Po nich nabawił się jednak drobnego urazu i opuścił ostatni mecz pod wodzą Ronalda Koemana przeciwko Rayo Vallecano (0:1) i kolejny z Deportivo Deportivo Alavés (1:1), aby znów zaznaczyć wyraźnie swoją obecność po powrocie do rywalizacji dzięki strzeleniu zwycięskiego gola z Dynamem Kijów w Lidze Mistrzów (1:0) i otworzenia wyniku rywalizacji z Celtą Vigo (3:3).

Ansu Fati nie był w stanie dograć sobotniego ligowego pojedynku do końca, ponieważ tuż przed przerwą położył się na murawie i nie był w stanie samodzielnie jej opuścić z uwagi na doznanie kontuzji uda.

Ekspresowo przeprowadzone badania potwierdziły uszkodzenie mięśnia w lewym udzie, które wyeliminuje najprawdopodobniej 19-latka z gry na przynajmniej miesiąc.

Tak przynajmniej uważają media, bo sama FC Barcelona poinformowała w opublikowanym komunikacie jedynie o tym, że reprezentant Hiszpanii wróci do kadry wtedy, kiedy wyzdrowieje.

„Testy przeprowadzone dziś wieczorem wykazały, że Ansu Fati ma uszkodzony mięsień w lewym udzie. Nie będzie dostępny, dopóki nie wyzdrowieje” - czytamy w oświadczeniu ekipy z Camp Nou.

Poza Fatim urazów w tym spotkaniu nabawili się także Éric García oraz Nico González, co z pewnością nie ucieszy Xaviego, który rozpoczyna od 8 listopada swoją przygodę z Barceloną w charakterze trenera.