FC Barcelona z bardzo dużym transferem środkowego obrońcy latem 2023 roku?!
2022-11-18 09:05:31; Aktualizacja: 2 lata temuFC Barcelona nadal głowi się nad odpowiednim następcą dla Gerarda Piqué. Wcześniej zdążono wskazać już Iñigo Martineza, lecz równie dobrze po sezonie szeregi może zasilić zawodnik RB Lipsk, Joško Gvardiol - donosi „Sport”.
W połowie sezonu doszło do ważnego przełomu, jeżeli chodzi o personalia w zespole dowodzonym przez Xaviego Hernándeza. Klub i Gerard Piqué doszli do porozumienia w sprawie rozwiązania umowy, odciążając sporą część budżetu płacowego. 35-latek widniał na liście Katalończyków jako jeden z najlepiej zarabiających graczy.
Koniec końców na początku listopada stoper pożegnał się z kibicami, jak i definitywnie zawiesił buty na kołku po 15-letniej przygodzie na Camp Nou.
Obecnie zarząd stara się wyłonić odpowiedniego sukcesora, preferując wariant perspektywiczny. Według dziennika „Sport”, za taką postać uchodzi Joško Gvardiol.Popularne
Dla wicemistrzów Hiszpanii dużą przeszkodą może okazać się cena. Obecnie wartość defensora szacowana jest nawet na 60 milionów euro.
Takie podejście może oznaczać zmianę podejścia w perspektywie zatrudnienia Iñigo Martineza.
Gerard Romero wcześniej zapowiedział, że to właśnie 31-letni stoper Athletic Club zajmie miejsce Piqué na zasadzie wolnego transferu, o ile wcześniej zarządowi z regionu Basków nie uda się przekonać swojego podopiecznego do prolongowania nowej umowy. Nie można jednak wykluczyć nawet sprowadzenia dwójki.
Obserwatorzy z północno-wschodniej Hiszpanii coraz bardziej doceniają umiejętności środkowego obrońcy, który zaczął prezentować próbkę swoich możliwości w Bundeslidze po przejściu z Dinama Zagrzeb. W Niemczech piłkarz rozgrywa już drugi sezon.
Barça zdaje sobie sprawę, że wokół tej karty zawodniczej krząta się też wielu innych gigantów z Europy. Minionego lata zapytanie o transfer składały popularne marki z Premier League, takie jak Chelsea, Manchester City czy Tottenham.
Kolejnym testem na udowodnienie umiejętności dla Gvardiola będą Mistrzostwa Świata w Katarze. W trykocie reprezentacji Chorwacji lewonożny stoper powalczy o jak najmniejsze straty bramkowe w starciu z Marokiem, Kanadą i Belgią, a później może nawet w fazie pucharowej.
Gracz linii defensywnej ma za sobą już 19 występów w klubowej piłce w trakcie bieżącej kampanii. Zdołał strzelić jednego gola w Lidze Mistrzów przeciwko Realowi Madryt.
Jego kontrakt z obecnym pracodawcą wygasa dopiero wraz z ostatnim dniem czerwca 2027 roku.