FC Barcelona z pretensjami do Ansu Fatiego. Pesymistyczne wyniki testów

Ansu Fati nie odzyskał jeszcze pełni formy i nie jest w stanie regularnie rywalizować na najwyższym poziomie w obliczu zbliżającego się bardzo napiętego terminarza na nowy sezon - przekonuje „Sport”.

Wszechstronny 19-letni zawodnik wdarł się przebojem do seniorskiego zespołu Barcelony i został momentalnie okrzyknięty następcą Lionela Messiego. Reprezentant Hiszpanii zdążył jeszcze skorzystać na obecności Argentyńczyka w drużynie i rozegrał u jego boku kilkanaście spotkań, by przygotować się do pełnienia wyznaczonej mu roli.

Ansu Fati nie może jednak pochwalić się dużym wpływem na rezultaty „Dumy Katalonii”.

Nominalny lewoskrzydłowy stracił praktycznie cały sezon 2020/2021 z powodu kontuzji kolana. Z kolei w ostatnim doskwierał mu uraz uda.

19-letni piłkarz zdążył już poddać się paru operacjom. Te jednak nie kończyły się pełnym sukcesem. Dlatego Hiszpan odmówił przed kilkoma miesiącami przeprowadzenia zabiegu kontuzjowanego mięśnia dwugłowego.

Poddanie się leczeniu zachowawczemu wydłużyło okres absencji ofensywnego zawodnika i nie pozwoliło mu w końcowym etapie rozgrywek odzyskać pełni sił, by móc być branym pod uwagę przy ustalaniu kadry meczowej ekipy z Camp Nou.

Upływający czas oraz ostatni pobyt Fatiego na zgrupowaniu reprezentacji narodowej (nie pojawił się na boisku choćby na minutę podczas Ligi Narodów) pokazują, że czeka go jeszcze długa droga do przebycia, żeby podjąć się próby wejścia w buty Messiego.

Dziennikarze „Sportu” przekonują, że taki obrót spraw budzi niepokój w szeregach Barcelony. Jej władze mają mieć pretensje do skrzydłowego, że ten odmówił poddania się operacji i porównują jego sytuację do Samuela Umtitiego. Francuz przez podjęcie takie decyzji nie odzyskał już formy, którą imponował na początku swojej przygody z „Dumą Katalonii” i w efekcie został w niej odsunięty na boczny tor.

Teraz pojawiają się podobne obawy w sprawie 19-latka. Po powrocie brakuje mu tak wcześniej charakterystycznych dla niego eksplozywności, przyśpieszenia i siły. Sztab przygotowania fizycznego Barcelony ma nadzieję, że sprawę nieco poprawi miesiąc urlopu piłkarza, który odpoczynek połączy z ćwiczeniami, mającymi pomóc mu wrócić na oczekiwany poziom fizyczności.

Przed nim niezwykle wymagające pod względem fizycznym miesiące z uwagi na Mistrzostwa Świata na przełomie listopada i grudnia w Katarze.

Fati zakończył ostatnie rozgrywki z sześcioma trafieniami i asystą w czternastu rozegranych meczach.