FC Barcelona zainteresowana obrońcą wartym 50 milionów euro
2024-10-24 13:02:02; Aktualizacja: 4 tygodnie temuLoïc Badé z Sevilli znalazł się na celowniku Barcelony pod kątem jej wzmocnienia w przypadku odejścia między innymi Julesa Koundé - informuje „Sport”.
Zespół „Dumy Katalonii” zainwestował swego czasu 50 milionów euro w sprowadzenie reprezentanta Francji z... klubu z Andaluzji z nadrzędnym celem w postaci zabezpieczenia prawej flanki defensywy.
Jules Koundé nie mógł zawsze na niej występować, ponieważ panująca sytuacja w drużynie zmuszała go do częstych gier na środku obrony. Wpływało to w negatywny sposób na ogólne nastawienie zawodnika do kontynuowania kariery w Barcelonie, ale teraz pod wodzą Hasniego Flicka może odczuwać pełną satysfakcję z notowania gier na nominalnej pozycji.
Mimo to przyszłość blisko 26-letniego piłkarza nie jest pewna, ponieważ jawi się przed nim perspektywa zaliczenia przeprowadzki do Premier League, gdzie w jego kierunku spogląda między innymi Liverpoolu.Popularne
Przedstawiciele „Dumy Katalonii” są tego świadomi. Tak samo ewentualnych innych ubytków w formacji defensywnej. Dlatego rozglądają się na rynku za potencjalnymi wzmocnieniami linii obrony.
Dziennikarze „Sportu” przekonują, że w ten sposób na radarze utytułowanego klubu znalazł się rodak Koundé i obecny członek zespołu Sevilli - Loïc Badé.
24-latek odrzucił nie tak dawno perspektywę zaliczenia przeprowadzki do VfB Stuttgart czy Romy i w nagrodę za zaprezentowaną postawę podpisał z dotychczasowym pracodawcą nową umowę obowiązującą do 30 czerwca 2029 roku z zawartą klauzulą wykupu na poziomie 50 milionów euro.
Nie jest to zbyt wygórowana suma, ale jednocześnie ligowy rywal Barcelony jest otwarty na podjęcie negocjacji z drużyną, która zyskałaby przychylność środkowego obrońcy. W takim wypadku ostateczna kwota sprzedaży Francuza mogłaby zakręcić się w okolicach 30 milionów euro.
Wychowanek Paris FC, mający za sobą pobyt w Le Havre, RC Lens, Stade Rennais i Nottingham Forest, zanotował asystę w ośmiu występach w tym sezonie.