FC Barcelona znalazła idealnego kandydata do transferu. To byłby niespodziewany powrót

FC Barcelona zamierza w niedalekiej przyszłości wzmocnić boki defensywy. Chce postawić jednak na tańszą opcję. Na jej liście transferowej znalazł się zatem Adam Aznou, związany od kilku lat z Bayernem Monachium - podaje „Sport”.

FC Barcelona nie zdołała wzmocnić zimą defensywy. Po burzliwych tygodniach minionych pod znakiem niepewnej rejestracji Daniego Olmo całkowicie zrezygnowała z ruchów w trakcie sezonu. Na wzmocnienia poczeka do lata.

Na priorytet sztabu Hansiego Flicka wyrasta boczna strefa obrony. Przygotowano już odpowiedni profil nowego zawodnika. Wytycznych jest kilka.

Przede wszystkim „Duma Katalonii” chce postawić na opcję ekonomiczną. Potrzebuje raczej uzupełnienia składu, które wzmocni wewnętrzną rywalizację. Nikt nie zamierza zastępować Julesa Koundé i Alejandro Balde.

Popularne

Previous

Transfery - Relacja na żywo z ostatniego dnia zimowego okna transferowego [DEADLINE DAY]

Vladan Kovačević do wzięcia

Legia Warszawa złożyła nową ofertę za gwiazdę Ekstraklasy. Prawie milion euro

Dwie oferty kupna Górnika Zabrze

Klub z Ekstraklasy chce mocno Mariusza Stępińskiego. „Jest na naszej liście. Znamy jego sytuację”

Vladan Kovačević wraca do Ekstraklasy

Lech Poznań dostanie za niego nawet dziesięć milionów euro?! „Wszystko się zgadza”

Piłkarz Lecha Poznań zdradził. Właściciel Rakowa Częstochowa napisał do niego dzień przed dołączeniem do „Kolejorza”

Next

Biorąc to wszystko pod uwagę, Barcelona zatrzymała się przy Adamie Aznou. 18-letni reprezentant Maroka na początku lutego trafił akurat na wypożyczenie do Realu Valladolid. Pojawiła się zatem szansa, by zobaczyć, jak poradzi sobie na poziomie LaLigi.

Część kibiców wicemistrza Hiszpanii powinna jednak lewonożny talent kojarzyć. W latach 2019-2022 przebywał on w La Masii. Wyróżniał się na tyle, że sięgnął po niego Bayern Monachium, podpisując z nim kontrakt do 30 czerwca 2027 roku. Niespodziewanie pojawiła się szansa na ponowną współpracę. 

18-latek chciałby w końcu dostać prawdziwą szansę. W Bawarii nie będzie jednak grał regularnie, mając za rywala Alphonso Daviesa, który dopiero co przedłużył umowę.

Aznou latem może naciskać na zmianę klubu. Z pewnością jego wycena nie będzie duża.