Ferdinand nie zakończy kariery
2014-02-11 18:34:45; Aktualizacja: 10 lat temu Fot. Transfery.info
Rio Ferdinand oraz David Moyes zaprzeczyli, jakoby zawodnik Manchesteru United miał odejść wkrótce na emeryturę.
Wedle doniesień z dzisiejszego popołudnia, w czwartek miało ukazać się oświadczenie, odnośnie zakończenia kariery piłkarskiej zawodnika. Jak donosiły między innymi "The Sun" i "Independent" zawodnik miał być drugim po Nemanji Vidiciu, który ogłosi odejście z Manchesteru United. Anglik miał nie znaleźć się na pokładzie samolotu, który wyleci w czwartek do Dubaju, gdzie w ciepłym piłkarze będą starali się odzyskać formę. Te informacje zostały jednak zdementowane, bowiem 35-latek uda się do Zjednoczonych Emiratów Arabskich.
Ferdinand znalazł się na ławce rezerwowych w ostatnim meczu Premier League, w którym defensywa United znów się nie popisała, przez co w 94 minucie bramkę dla przeciwników zdobył David Bent, przekreślając nadzieję Davida Moyesa na wygraną. Media podają, że z Anglikiem nie są prowadzone rozmowy na temat nowego kontraktu, a Rio zostanie szefem działu analitycznego w BT Sport, gdzie stanowisko dla niego jest już zarezerwowane.
Na dzisiejszej konferencji przed spotkaniem z Arsenalem, David Moyes wyraził się jasno: "Mogę wam jedynie powiedzieć, że to wszytko, co mówi się na temat Rio jest stekiem bzdur. Całkowity nonsens."
Również Ferdinand odniósł się do rewelacyjnych doniesień na swoim oficjalnym koncie Twitterowym: "Prasa musi szukać dziś kolejnej rewelacji."
Anglik dołączył do zespołu w 2002 roku z Leeds United za kwotę 29,1 miliona funtów. Do tej pory rozegrał w zespole 445 spotkań.