Ferguson: Ten transfer zmęczył mnie bardziej niż mój staw biodrowy

Sir Alex Ferguson na łamach swojej najnowszej biografii opisał kulisy transferu Dimitara Berbatova.

34-letni Bułgar, który obecnie występuje w greckim PAOKu, reprezentował barwy "Czerwonych Diabłów" w latach 2008-2012. Przez ten czas stał się bardzo lubiany przez kibiców ze względu na niezwykłe bramki i boiskową klasę. 

Sir Alex Ferguson na łamach swojej najnowszej książki "Leading" opowiada, jak wyglądały negocjacje z Tottenhamem Hotspur dotyczące pozyskania napastnika. Odbyły się one w ostatnie dni letniego okna w 2008 roku.

Były menedżer zespołu z Old Trafford napisał, że na dwa dni przed deadlinem prezes "Kogutów" Daniel Levy przerwał negocjacje z United i rozpoczął rozmowy z lokalnym rywalem Manchesterem City, które zakończyły się fiaskiem. Levy postanowił więc wznowić pertraktacje z ówczesnym mistrzem Anglii, oczekując za "Berbę" nie tylko odpowiedniej kwoty, ale też pragnął włączenia w transakcję wypożyczenie młodego atakującego Fraziera Campbella (obecnie występującego w Crystal Palace).

Popularne

Previous

Jak radzi sobie Vladan Kovačević po odejściu z Rakowa Częstochowa?

„Dlatego odrzuciłem ofertę Lecha Poznań”

Na to czekali kibice FC Barcelony! „On wraca”

Thiago Motta wykonał telefon do reprezentanta Polski. Transfer do Juventusu możliwy już w styczniu?!

Michał Probierz szuka zawodnika na tę pozycję. Najlepszy kandydat „siedzi w domu na kanapie”

Jego czas w Lechu Poznań dobiega powoli końca. „Prawdopodobnie nie będzie miał przedłużonej umowy”

Ryōya Morishita nie dla Legii Warszawa?! Pojawili się chętni na transfer

To już przesądzone?! Legia Warszawa chce głośnego transferu wewnątrz Ekstraklasy, zaraz może podpisać kontrakt

Next

- Początkowo David Gill (ówczesny prezes United) sprzeciwił się tej propozycji. Levy podniósł więc cenę za Berbatova. Postanowiliśmy jednak przystać na te warunki, by podpisać umowę przed końcem okna. Aż do północy podpisywaliśmy dokumenty i przesyłaliśmy je faksem, by dopełnić wszystkich formalności przed upływem terminu. To całe doświadczenie było większym bólem niż dolegliwości stawu biodrowego - stwierdził Szkot.