FIFA może zmienić swoją siedzibę

We francuskim projekcie ustawy budżetowej na rok 2024 znalazły się przepisy, zwalniające z płacenia podatków międzynarodowe organizacje sportowe, a ich głównym beneficjentem ma w przyszłości stać się FIFA - donosi „Les Echos”.

Obecnie większość międzynarodowych organizacji sportowych posiada swoje siedziby w Szwajcarii, a to właśnie ze względu na funkcjonujące tam korzystne dla nich regulacje fiskalne. Nie inaczej sytuacja ma się także w przypadku FIFA, której główne biura znajdują się w Zurychu.

Teraz, aby te podmioty przyciągnąć do siebie, na podobny ruch ma zdecydować się Francja. W projekcie ustawy budżetowej złożonym w tamtejszym parlamencie przez przedstawicieli stronnictwa posiadającego w nim większość znalazły się zapisy, mówiące o tym, że od 2024 roku sportowe organizacje międzynarodowe będą zwolnione z płacenia następujących podatków: dochodowego od osób prawnych, od majątku przedsiębiorstwa i od wartości dodanej prowadzonej działalności gospodarczej. Poza tym pracownicy takich podmiotów przez pierwszych pięć lat nie będą płacić podatku dochodowego.

Uchwalenie tej ustawy może doprowadzić do sporych zmian w świecie sportu i to właśnie Francja może stać się jego prawdziwym centrum. Według dziennikarzy „Les Echos” regulacja ta tworzona jest przede wszystkim z myślą o FIFA, która mogłaby przenieść swój ośrodek funkcjonowania do Paryża.

Popularne

Previous

FC Barcelona zdecydowała w sprawie transferu bramkarza

FC Barcelona przeprowadzi wolny transfer bramkarza? Najdrożej wyceniany... odrzut z Rakowa Częstochowa

Lech Poznań straci kluczowego zawodnika?! Atrakcyjna oferta na horyzoncie

Wiemy, z jakim numerem Wojciech Szczęsny zagra w FC Barcelonie

Kibice Barcelony skandowali nazwiska dwóch piłkarzy

Harry Kane bijący rekord Roberta Lewandowskiego – podejście drugie

Adam Nawałka powróci na trenerską ławkę? „Działacze wiedzą, że mogą na mnie liczyć, ale...”

„Idzie w ślady taty”. Syn Lukasa Podolskiego z hat-trickiem dla Górnika Zabrze

Next

Podobno prezydent Francji Emmanuel Macron rozmawiał już na ten temat z przywódcą FIFA Giannim Infantino, a ten wydaje się być optymistycznie nastawiony do tego pomysłu, zwłaszcza że nie widziałby on problemu z opuszczeniem Szwajcarii. W końcu kojarzy się ona z wieloma skandalami z udziałem działaczy centrali światowego futbolu, a 53-latek najchętniej by się od nich odciął.

Nie bez znaczenia jest też fakt, że Francja w przyszłym roku będzie gospodarzem letnich Igrzysk Olimpijskich. To właśnie organizacja tej imprezy ma stanowić oficjalny pretekst do złożenia projektu ustawy o takiej treści. Państwo ze stolicą w Paryżu zamierza w końcu być głównym ośrodkiem światowego sportu nie tylko w czasie, gdy będzie płonął znicz olimpijski, ale na stałe.