FIFA z coraz bardziej kuriozalnymi pomysłami co do Mistrzostw Świata. Zespoły... miałyby się rotować?!
2021-10-20 21:45:15; Aktualizacja: 3 lata temuPrezydent FIFA Gianni Infantino przekonywał na zamkniętym dla mediów spotkaniu o konieczności rozgrywania Mistrzostw Świata co dwa, a nie cztery lata. Do jego wypowiedzi dotarło jednak The Associated Press
Wydarzenie odbyło się w formie wideokonferencji i wzięli w nim udział przedstawiciele 55 federacji zrzeszonych w UEFIE, a także między innymi zarządzający nią Aleksander Čeferin. Tematem rozmów były coraz mocniej forsowane przez FIFĘ zmiany w kalendarzu rozgrywek międzynarodowych, po których mundiale będą odbywać się w cyklu dwuletnim, a skrócone i skondensowane zostaną eliminacje do nich. Większość europejskich federacji nie zgadza się jednak z propozycją rewolucji w kalendarzu.
Infantino we wtorek nie uzyskał wręcz poparcia żadnej federacji, a działacze z Finlandii, Włoch, Niemiec, Portugalii, Rumunii, Szkocji, Hiszpanii i Szwajcarii wprost opowiedzieli się za pozostaniem przy organizowaniu Mistrzostw Świata co cztery lata. Proponowane zmiany mogłyby według ich przeciwników wyrządzić szkody nie tylko rozgrywkom klubowym, ale także samym drużynom narodowym.
Ucierpieliby muszący grać jeszcze częściej zawodnicy, a skrócone eliminacje byłyby bardziej losowe. Zwrócono także uwagę na los piłki kobiecej, której tempo rozwoju mogłoby zmaleć po wprowadzeniu nowego kalendarza, przewidującego jeszcze więcej męskich turniejów o takiej randzie jak mundial. Reforma zakłada jednak też rozgrywane co dwa lata Mistrzostwa Świata pań, co natomiast wywołuje sprzeciw Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego. Obecnie to właśnie żeński turniej piłkarski jest z racji na obowiązuje w nim zasady tym bardziej prestiżowym na igrzyskach, a po forsowanych przez FIFĘ zmianach imprezy mogłyby się nakładać.Popularne
– Nie wprowadzimy żadnej zmiany, jeżeli ktoś miałby być przez nią pokrzywdzony - starał się bronić Gianni Infantino. – Mistrzostwa Świata to naprawdę wielkie wydarzenie i wszyscy czerpnią z nich korzyści. Musimy być bardzo ostrożni przy dotyczących ich reformach, ale musimy też znaleźć sposób na dalszy rozwój piłki nożnej. Jej wrogiem nie jest są ani częstsze mundiale, ani FIFA, a wszystkie te inne rozrywki, które odciągają młodzież od futbolu. Musimy wspólnie przywrócić im zainteresowanie piłką nożną. Bardzo chciałbym, żebyśmy zrobili to razem, tak jak robiliśmy to zawsze w ciągu ostatnich kilku lat.
Do współpracy skory na pewno jest Aleksander Čeferin. – Bardzo proszę, aby FIFA nie naciskała na głosowanie w tej sprawie, ponieważ może to mieć straszne konsekwencje dla piłki nożnej. Prawa głosu nie miałaby także kluby i ligi, a to dla nich te zmiany byłyby najbardziej niekorzystne – mówił Słoweniec, żywiołowo włączając się do dyskusji. Piętnaście federacji miało go już poinformować o tym, że w razie wprowadzenia przez Infantino zmian w kalendarzu, zamierza opuścić szeregi światowej federacji.
– Planując zmiany w futbolu, nie możemy opierać się tylko na odczuciach z Europy Musimy szanować opinie wszystkich – twierdzi jednak jej szef, który ma większe na innych kontynentach. Szef rumuńskiego związku Răzvan Burleanu jest pewien, że takie głosowanie (do którego dojdzie w grudniu) byłoby obecnie walką Starego Kontynentu z resztą świata, a FIFA od zawsze obiecywała zniesienie takich podziałów.
Sekretarz generalny portugalskiej federacji Tiago Craveiro przedstawił pomysł, według którego poszczególne reprezentacje mogłyby brać udział w co drugim, a nie każdym, odbywającym się co dwa lata, mundialu. Infantino zapowiedział zbadanie takiej możliwości.
Niebawem FIFA wyda oficjalnie oświadczenie w sprawie planowanych przez siebie zmian w kalendarzu rozgrywek międzynarodowych. Poprzedzi je posiedzenie rady federacji.