FIFA znów uderza w politykę transferową Barcelony. "Ona zabiła karierę mojego syna"
2015-09-07 17:51:01; Aktualizacja: 9 lat temuFIFA nie odpuszcza Barcelonie i znów stawia jej warunki.
Światowa federacja od kilku lat bacznie przygląda się polityce zatrudniania nieletnich zawodników, czego najgłośniejszym efektem był zakaz transferowy nałożony na klub z Camp Nou, który dobiegł końca wraz z letnim okienkiem. Oprócz rejestrowania nowych zawodników, Katalończycy mieli także inne wytyczne od światowej federacji, w tym m.in niemożność wystawiania nieletnich piłkarzy w ligowych spotkaniach.
Teraz FIFA postanowiła podjąć kolejne kroki uderzające w akademię triumfatorów Ligi Mistrzów. Piłkarze, którzy nie ukończyli 18. roku życia, a jednocześnie pochodzą spoza Hiszpanii, muszą opuścić słynną La Masię, w tym jeden z największych talentów Patrice Sousia. 16-latek, bardzo lubiany przez swych kolegów z zespołu, otrzymał duże wsparcie od wszystkich współpracujących z nim osób, dostając także pamiątkową koszulkę. Młody zawodnik musi teraz wrócić do Kamerunu, do swoich rodziców, ale działacze "Blaugrany" zobowiązali się dalej łożyć na jego rozwój, pokrywając m.in. badania lekarskie, wypłacając mu minimalne miesięczne wynagrodzenie, po to, by 18 stycznia 2017 powrócił do Katalonii, gdy osiągną pełnoletność.
Co ciekawe, do kraju swego pochodzenia musi wrócić także Ben Lederman. Amerykanin, w przeciwieństwie do swoich kolegów, przeprowadził się do Hiszpanii wraz z rodzicami, więc teoretycznie wpisuje się w ideę federacji, która sprzeciwa się temu, by dzieci zostały wyciągane spod kontroli swych prawowitych opiekunów. Niemniej, wraz z nimi musiał opuścić akademię Barcelony.Popularne
- FIFA zabija karierę mojego syna. Rozumiem, że chce chronić dzieci, ale skoro jesteśmy tutaj, razem ze swoim synem, to dlaczego każe nam decydować, gdzie mamy mieszkać? - powiedział oburzony ojciec Bena, Danny.
Afera związana z zakazem transferowym dotyczyła dokładnie dziewięciu nieletnich i to właśnie oni pożegnają lub już pożegnali się z La Masią. Oprócz wspomnianej dwójki, wrócić do ojczyzny muszą Theo Chendri, Koreańczycy Paik, Lee i Jang oraz Gabri. Bobby Adekanye przeszedł już wcześniej do Liverpoolu, Take do Tokio FC, natomiast Kais Ruiz dołączył do PSG.