Filipe Luís nie może dogadać się z władzami Atlético Madryt. Zmieni klub?

2018-12-16 13:54:32; Aktualizacja: 5 lat temu
Filipe Luís nie może dogadać się z władzami Atlético Madryt. Zmieni klub? Fot. Transfery.info
Karol Brandt
Karol Brandt Źródło: Calciomercato.it

Umowa 33-letniego Filipe Luísa wygasa za kilka miesięcy. W związku z tym już w styczniu będzie on mógł negocjować z innymi klubami.

Lewy defensor już latem był blisko odejścia z Wanda Metropolitano. Wówczas jego sprowadzeniem zainteresowane było Paris Saint-Germain, które oferowało mu lukratywny kontrakt. Paryżanie nie mogli jednak porozumieć się z Atlético Madryt w sprawie kwoty odstępnego. Ponadto Diego Simeone, trener madrytczyków, nie zamierzał rozstawać się z doświadczonym zawodnikiem i nakłonił go do pozostania w stolicy Hiszpanii.

Od tego czasu minęło kilka miesięcy, a przyszłość Brazylijczyka wciąż jest nieznana. Jego umowa wygasa bowiem 30 czerwca 2019 roku i jak dotąd obie strony nie wypracowały porozumienia. Klub proponuje piłkarzowi roczny kontrakt z opcją jego przedłużenia o kolejne 12 miesięcy. Natomiast defensor chce podpisać ostatni duży kontrakt, który związałby go z klubem do końca kariery. Rozbieżności w sprawie długości porozumienia pomiędzy stronami chcą wykorzystać Inter Mediolan i Milan - informuje Calciomercato.

Mediolańskie kluby rozważają angaż doświadczonego Brazylijczyka, ponieważ sprowadzeni wcześniej odpowiednio Ricardo Rodríguez i Kwadwo Asamoah nie spełniają pokładanych w nich nadziei. Na horyzoncie znajduje się również Napoli, które niespodziewanie może wyrosnąć na faworyta w walce o podpis Filipe Luísa, a to z racji posiadania w swoich szerach dwóch klientów agenta Manuela Garcíi Quilóna. Z usług Hiszpana korzysta również obrońca „Los Rojiblancos”. 

Oprócz włoskich ekip do batalii włączyć może się PSG, które przez ostatnie miesiące musiało sobie radzić bez Layvina Kurzawy. W związku z tym forma 26-letniego Francuza jest wielką zagadką (więcej -
tutaj).  

W obecnym sezonie 33-latek rozegrał w barwach Atlético 17 spotkań, zdobył dwie bramki i posłał taką samą liczbę ostatnich podań.