Paula kojarzą wszyscy, tymczasem
występujący we francuskim klubie Florentin jest o wiele mniej znanym
zawodnikiem. 26-latek od dawna prezentuje jednak przyzwoity poziom i
jest dość ważnym ogniwem Saint-Étienne. W tym sezonie zanotował
już 13 spotkań w Ligue 1, do których dołożył pięć występów
w fazie grupowej Ligi Europy.
Jak zapatruje się na czwartkowe
starcie starszy z braci? - Obaj jesteśmy zawsze bardzo
zdeterminowani. Nie będę chciał zrobić mu krzywdy, ale jeśli
będzie biegł, a ja będę musiał wykonać wślizg, zrobię to.
Jeżeli będzie trzeba, sfauluję go - przyznał Florentin.
Mierzący 189 centymetrów wzrostu reprezentant Gwinei
występuje na środku obrony, więc bezpośrednich pojedynków między
nimi możemy się jak najbardziej spodziewać. Oczywiście, jeśli
tylko obaj wybiegną na murawę.
Zarówno piłkarze United, jak i Saint-Étienne podejdą do najbliższego meczu w dobrych nastrojach. „Czerwone Diabły” wygrały w weekend 2:0 z Watfordem, przedłużając swoją passę bez porażki w Premier League do 16 spotkań. Francuzi z kolei rozgromili na własnym stadionie Lorient 4:0.