Football Manager w prawdziwym życiu - filmowa historia 27-letniego trenera z Ekwadoru
2023-10-30 10:39:09; Aktualizacja: 1 rok temu![Football Manager w prawdziwym życiu - filmowa historia 27-letniego trenera z Ekwadoru](img/photos/85491/1500xauto/ekwador.jpg)
Imbabura SC awansowała do ekwadorskiej ekstraklasy. Trenerem zespołu jest 27-letni Joe Armas, którego życiorys może inspirować.
Joe Armas od dziecka był zakochany w futbolu. Pierwotnie marzył o karierze piłkarza, ale szybko zrozumiał, że to nie dla niego i postawił zająć się trenerką.
W celu realizacji marzeń, w wieku zaledwie 17 lat opuścił rodzinny Ekwador i przeniósł się za Atlantyk do odległej Hiszpanii, by studiować tam coaching i zarządzanie sportem. Skąd miał pieniądze na życie na Półwyspie Iberyjskim? No właśnie nie miał i aby mieć za co żyć w trakcie studiów, musiał podjąć się pracy jako murarz.
Udało mu się jednak odbyć staże w Realu Madryt oraz Ajaksie Amsterdam. I tak bardzo trudno było mu znaleźć pracę po powrocie do ojczyzny w 2021 roku.Popularne
Młody trener wysłał CV do około 300 klubów i nawet oferował swoją pracę za darmo, jednak początkowo nikt nie był chętny powierzyć zespołu żółtodziobowi.
W końcu zaufał mu trzecioligowy klub z jego macierzystego miasta, czyli Imbabura SC.
Już w pierwszym sezonie swojej pracy Armas wywalczył z zespołem awans, a w drugim doszedł aż do ćwierćfinału Pucharu Ekwadoru. Ten wyczyn imponuje, tym bardziej że jego drużyna wyeliminował po drodze LDU Quito, czyli jeden z najbardziej utytułowanych klubów w kraju!
Kilka dni temu ta filmowa historia się dopełniła i 27-latek wywalczył z zespołem awans do LigaPro Serie A.
- Najpierw chcę podziękować Bogu, ponieważ mieliśmy wiarę w każdy dzień, w każdą sesję treningową, w każdy mecz. Chcę również podziękować najważniejszym osobom, którymi są moi piłkarze... Bez zawodników to wszystko nie byłoby możliwe. Dziękuję całemu zespołowi, ponieważ jest to osiągnięcie wszystkich, a nie tylko jednej osoby - mówił wzruszony Armas po osiągnięciu tego sukcesu.