Stefan Tarnovanu: Liga Konferencji nie jest dla mnie opcją

Golkiper FCSB i reprezentacji Rumunii Stefan Tarnovanu to modelowy przykład utalentowanego zawodnika skupionego na pracy nad sobą. W kraju jednak osiągnął już dużo i powoli rozgląda się za nowymi wyzwaniami. Być może jest skromny, ale sam przyznaje, że woli porażki w Lidze Mistrzów od zwycięstw w Lidze Konferencji.

Na początek. Wiem, że na pewno słyszałeś to pytanie wiele razy. Co się dzieje z Twoim zespołem w lidze? Było tak dobrze i teraz już nie jest tak dobrze. Dziewiąte miejsce na półmetku sezonu.

- Tak, nie idzie nam tak, jak w ostatnim roku, ale już pokazaliśmy pewne oznaki, że wracamy i wierzę, że jeżeli tylko wejdziemy do play offów, to możemy wygrać mistrzostwo.

Z powodu Twojej pozycji na boisku przeżywasz porażki jakoś mocniej? Bardziej bolą?

- Można tak powiedzieć, ponieważ nie lubię tracić bramek, ale tak naprawdę to jest futbol i wszystko może się zdarzyć.

Popularne

Previous

Jerzy Dudek: To najlepiej zarządzany klub w Polsce

Zażądał od Legii Warszawa 600 tysięcy euro rocznie. To będzie jego nowy klub

Karol Świderski w Ekstraklasie?!

Odmówił dołączenia do Legii Warszawa! To ma być jego nowy klub

„To jest recydywista. Powinien 10 razy wylecieć z treningu”. Prezes Lecha Poznań o jego byłym piłkarzu

Lech Poznań zażądał za niego dziesięć milionów euro. Proponowali siedem

Marek Papszun reaktywuje go dla Legii Warszawa? „Ma dar”

Marc-André ter Stegen zdecydował w sprawie przyszłości

Next

U siebie osiągnąłeś wszystko – jesteś powoływany do reprezentacji i jesteś w dobrym wieku. Myślisz o nowych wyzwaniach? Może zagranica?

- Tak, chciałbym zrobić kolejny krok w kierunku bardziej konkurencyjnej ligi.

Co byś zrobił, gdyby oferta przyszła z Polski? Czy raczej nastawiałbyś się na lepszą ligę? Bogatszą?

- Rozważyłbym każdą ofertę, biorąc pod uwagę to, co najlepsze dla mojej rodziny i klubu. I wtedy podjąłbym decyzję.

Z ręką na sercu. Czujesz, że zasługujesz, by ubierać bluzę z numerem 1 w kadrze narodowej?

- To oczywiste, że chcę grać. Nie wiem czy na to zasługuję, ale zrobię wszystko co mogę, by to udowodnić.

Uważasz, tak jak trener Mircea Lucescu, że byliście lepsi od Bośni i Hercegowiny w obu eliminacyjnych meczach?

- Nie jestem upoważniony do komentowania takich spraw.

Baraże do Mistrzostw Świata mogą nie być dla Was łatwe. Widzicie siebie rywalizujących w USA, Kanadzie i Meksyku?

- Mecz z Turcją z pewnością nie będzie łatwy, ale jeżeli chcemy awansować na mistrzostwa świata, to musimy być w stanie przejść takie zespoły.

Czy to prawda, że miałeś zapytania od polskich klubów w przeszłości?

- Nic o tym nie wiem, może zdarzy się coś takiego w przyszłości.

Nie wolelibyście rywalizować w Lidze Konferencji? Naprawdę potrzebujecie tej Ligi Europy, gdzie przegraliście prawie wszystkie mecze? Oczywiście gratuluję zwycięstwa z Feyenoordem.

- Wolałbym zagrać w Lidze Mistrzów, nawet jeśli oznaczałoby to więcej porażek. Tak więc Liga Konferencji nie jest dla mnie opcją. Pomimo tego, że nie mamy takich samych rezultatów co w poprzednim sezonie, to przy dwóch zwycięstwach w dwóch ostatnich meczach, awansujemy. I mam nadzieję, że tak będzie.

Jakbyś opisał trenera FCSB Charalambousa? Był przymierzany do Legii Warszawa, jeszcze przed przyjściem Iordanescu. Zarekomendowałbyś go warszawskim kibicom?

- Opisałbym pana Charalambousa zarówno jako doskonałego trenera, jak i osobę o godnym podziwu charakterze. Dlatego tak, może być rozważany przez Legię Warszawa jak i również inne kluby mogą go brać pod uwagę.

PAWEŁ KIEŁBUS