Frank Lampard wściekły na sędziego po derbach Liverpoolu. „Na Anfield karne odgwizduje się tylko gospodarzom”
2022-04-25 11:37:17; Aktualizacja: 2 lata temuTrener Evertonu Frank Lampard oskarżył arbitra głównego Stuarta Atwella o faworyzowanie Liverpoolu w niedzielnym pojedynku derbowym.
Porażka „The Toffees” na Anfield spowodowała, że widmo spadku do Championship staje się coraz bardziej realne. Liverpool, kandydat do mistrzostwa Anglii, pokonał walczącego o utrzymanie rywala zza miedzy 2:0 po golach Andrew Robertsona i Divocka Origiego.
Po tym spotkaniu ekipa z Goodison Park okupuje miejsce w strefie spadkowej, tracąc do bezpiecznej strefy dwa punkty i mając do rozegrania dwa zaległe mecze.
Wszakże losy emocjonującego spotkania w mieście Beatlesów mogły potoczyć się różnie, mimo ogromnej przewagi gospodarzy. Jednym z kluczowych momentów pojedynku była 53. minuta, kiedy Anthony Gordon został powalony w polu karnym gospodarzy przez Joëla Matipa, gdy na tablicy wyników widniało 0:0.Popularne
Sędzia Stuart Atwell nie widział w tej sytuacji znaczącego naruszenia przepisów, więc nie odgwizdał „jedenastki”. Co więcej, skrzydłowy Evertonu został ukarany żółtą kartką za symulowanie.
Całej sytuacji nie dowierzał sam wychowanek, który na swoim profilu na Twitterze opublikował kontrowersyjne zajście.
🤦🏼♂️🤦🏼♂️ pic.twitter.com/iDvHpMDlrb
— AG (@anthonygordon) April 24, 2022
Takiego werdyktu arbitra nie był w stanie pojąć również Frank Lampard.
– Ta sytuacja z drugiej połowy? To jest rzut karny. Nie sądzę jednak, żeby na tym stadionie można było je wywalczyć. Karny zostałby podyktowany, gdyby to Mo Salah znalazł się w tej sytuacji – odpowiedział były trener Chelsea.
Jeśli Everton przegra walkę o pozostanie w Premier League na kolejny sezon, będzie to pierwszy taki przypadek od 71 lat w historii klubu.