Gabigol zawieszony za atak na… brazylijską piłkę [OFICJALNIE]

2021-09-17 19:47:58; Aktualizacja: 3 lata temu
Gabigol zawieszony za atak na… brazylijską piłkę [OFICJALNIE] Fot. A.PAES / Shutterstock.com
Karol Brandt
Karol Brandt Źródło: STJD | ESPN Brasil

Komisja Dyscyplinarna Najwyższego Sądu Sportowego w Brazylii wymierzyła wobec Gabriela Barbosy znanego jako „Gabigol” karę dwumeczowego zawieszenia. To efekt czerwonej kartki i słów, które wypowiedział podczas jej otrzymywania.

25-latek to niekwestionowana gwiazda brazylijskiej ekstraklasy, w której jak dotąd strzelił 87 goli oraz zanotował 25 asyst. Ósmego sierpnia nie był jednak w stanie pomóc swojej drużynie w przegranej aż 0:4 (ostatni gol padł już jego wykluczeniu z boiska) potyczce z Internacionalem. Jego frustracja w drugiej połowie była widoczna gołym okiem.

W 61. minucie otrzymał żółtą kartkę za protesty, by zaraz potem zapracował na jeszcze jedno upomnienie i w konsekwencji czerwoną kartkę.

Gabigol ironicznie klaskał w kierunku sędziego, a poza tym zdecydował się na małą dygresję dotyczącą stanu stanu brazylijskiego futbolu.

„To jakiś żart. Dlatego brazylijska piłka jest takim terenem zalewowym” – rzucił.

Za te słowa Komisja Dyscyplinarna Najwyższego Sądu Sportowego ukarała go dwumeczowym zawieszeniem, z czego jedno spotkanie zostało już zaliczone na poczet karty.

Flamengo nie chce tracić swojego kluczowego zawodnika na starcie z Grêmio Porto Alegre, dlatego odwoła się od decyzji.

W mediach społecznościowych pojawiła się już jednak krytyka zachowania środkowego napastnika, który, lekko mówiąc, nie zrobił zbyt wielkiej kariery w Europie.

Retoryka większości wpisów i memów jest taka, że jak graczowi tak źle w ojczyźnie, to niech wraca na Stary Kontynent.

Inter Mediolan swego czasu wyłożył za niego około 30 milionów euro i po licznych wypożyczeniach, w tym do Benfiki, próbował się go pozbyć za wszelką cenę. Udało się to dopiero półtora roku temu.