Gaël Kakuta wykupiony przez Lens [OFICJALNIE]
2021-06-02 07:48:25; Aktualizacja: 3 lata temuGaël Kakuta, został wykupiony przez RC Lens.
29-latek został wypożyczony z opcją wykupu z Amines na sezon 2020/2021. RC Lens dzięki 11 zdobytym bramkom oraz pięciu zanotowanym asystom w 36 meczach zdecydowało się wykupić ofensywnego pomocnika, z którym podpisało dwuletni kontrakt.
Media informują, że kwota transferu wyniosła pięć milionów euro.
Sam piłkarz nie kryje zadowolenia z pozostania na dłużej w ekipie ze Stade Félix-Bollaert. Popularne
- Jestem bardzo szczęśliwy, że mogę kontynuować swoją przygodę z Racingiem. Wiedziałem, że powrót do mojego ukochanego klubu to właściwy wybór i wszystko pięknie się ułożyło. Bardzo podoba mi się gra z tą grupą i jestem pewien, że mamy jeszcze wiele do zrobienia w przyszłości. Mam nadzieję, że nadal będziemy osiągać dobre wyniki, ale tym razem z naszymi kibicami na stadionie, bo szczerze mówiąc, kiedy grasz z Sang et Or, to po części właśnie po to. Nie mogę się doczekać! - wyjawił.
Kakuta jest wychowankiem Lens, jednak drużynę opuścił jeszcze przed debiutem w seniorskim zespole. W 2007 roku 16-letni zawodnik przechodził do akademii Chelsea jako wielki talent. W barwach „The Blues” zanotował 16 występów, zdobywając mistrzostwo Anglii.
Po nieudanej przygodzie na Wyspach Brytyjskich grał w jedenastu innych klubach. Najwięcej występów uzbierał w Amines, Rayo Vallecano, Vitesse oraz chińskim Hebei FC. Poza wspomnianymi zespołami był również zawodnikiem Fulham, Boltonu, Dijon, Lazio, Sevilli oraz Deportivo La Coruña.
Ofensywnie usposobiony pomocnik urodził się w Lille, jednak po przejściu przez wszystkie młodzieżowe reprezentacje Francji, zdecydował się reprezentować Demokratyczną Republikę Konga. W barwach „Lampartów” strzelił jedną bramkę w dziewięciu meczach.
W minionym sezonie „Żółto-Czerwoni” zajęli szóste miejsce w Lique 1. Biorąc pod uwagę, że byli beniaminkiem to duży sukces. Aczkolwiek zawodnicy mogą czuć duży niedosyt, ponieważ przez znaczącą część sezonu znajdowali się w strefie gwarantującej grę w Lidze Europy.
KACPER SASIAK