Gary Neville zdradził, dlaczego Ferguson nie przyjął jego rezygnacji z roli kapitana. „Zatrzymasz tę cholerną opaskę, synu”
2020-04-15 15:13:35; Aktualizacja: 4 lata temu![Gary Neville zdradził, dlaczego Ferguson nie przyjął jego rezygnacji z roli kapitana. „Zatrzymasz tę cholerną opaskę, synu”](img/photos/76996/1500xauto/gary-neville.jpg)
Gary Neville w trakcie jednego z programów na Sky Sports przytoczył pewną historię dotyczącą swojego kapitanowania w Manchesterze United.
45-latek spędził na Old Trafford całą karierę zawodniczą. W barwach „Czerwonych Diabłów” rozegrał łącznie 598 spotkań. Kapitanem został w 2005 roku i pełnił tę rolę przez pięć kolejnych lat.
Neville zdradził, że przed jednym z sezonów chciał zrezygnować z opaski kapitańskiej, ale prowadzący zespół MU sir Alex Ferguson odrzucił jego pomysł.
- Jakiś rok po otrzymaniu opaski doznałem kontuzji. Czułem, że nie mam nic wspólnego z kapitanem. Poszedłem na spotkanie z sir Alexem. Mieliśmy wtedy w zespole niesamowitych graczy i powiedziałem mu, że nie jestem godzien bycia kapitanem. „Zatrzymasz tę cholerną opaskę, synu. Razem z Giggsem będziecie się nią wymieniać” - stwierdził jednak, dodając: „Jeśli dam ją Ronaldo, Rooney zacznie narzekać. Jeśli dam ją Vidiciowi, będzie robił to Ferdinand”.Popularne
- Zatrzymałem więc opaskę. Chodziło o koleżeństwo. Byliśmy takimi policjantami w szatni. Trzymaliśmy wszystko razem. W tamtym momencie dalej uważałem jednak, że na nią nie zasługuję.
- Wcześniej przez 10 lat kapitanem drużyny był Roy Keane. Dość nieoczekiwanie odszedł z klubu w połowie sezonu. To był szok. Nie dało się odtworzyć tego, co robił. Współpracowałem z nim, Bryanem Robsonem i Steve’em Bruce’em. Każdy z nich miał wielki wpływ na szatnię. Nie mogłem być Royem, bo mamy zupełnie inne charaktery.
- Przez pięć-sześć lat kapitanowaliśmy z Ryanem i Paulem Scholesem. Trzymaliśmy się razem, wspólnie upewniając się, że trzymamy odpowiednie standardy w szatni - przyznał Neville.