Gary Neville: Zlatan nie jest dla Lukaku zagrożeniem

2017-11-30 18:52:55; Aktualizacja: 7 lat temu
Gary Neville: Zlatan nie jest dla Lukaku zagrożeniem Fot. Transfery.info
Źródło: Sky Sports

Legenda Manchesteru United, Gary Neville, nie postrzega Zlatana Ibrahimovicia jako zagrożenia dla Romelu Lukaku.

Belgijski napastnik zaliczył świetny początek sezonu w Manchesterze, strzelając 11 goli w pierwszych dziesięciu meczach w barwach „Czerwonych Diabłów”. Później jednak zupełnie zatracił tę skuteczność i w kolejnych 11 występach trafił do siatki tylko raz. Dołek formy Belga zbiegł się w czasie z powrotem Zlatana Ibrahimovicia do pełnej sprawności, dlatego nieskuteczność Lukaku stała się jeszcze gorętszym tematem w angielskich mediach.

Była gwiazda Manchesteru Rio Ferdinand stwierdził, że 24-letni napastnik nie radzi sobie z presją, jaką wywiera sam fakt rywalizacji z legendą pokroju Zlatana, tymczasem inny niezwykle zasłużony dla klubu z Old Trafford piłkarz, Gary Neville, uważa, że Szwed nie stanowi zagrożenia dla Lukaku. 

- Ja widzę Zlatana bardziej jako uzupełnienie Lukaku, niż zagrożenie dla niego. Ibrahimović może zostać numerem jeden w ataku United tylko, jeśli jego aura zbyt mocno wpłynie na Belga.  - napisał w swojej rubryce na stronie „Sky Sports” Neville. 

W najbliższych tygodniach ekipę z czerwonej części Manchesteru czekają trudne spotkania z Arsenalem i Manchesterem City. Były obrońca United jest przekonany, że Lukaku okaże się przydatny w tych meczach.

- Lukaku został sprowadzony, aby strzelać bramki w tych meczach, które Manchester remisował w poprzednim sezonie. Ale to właśnie w wielkich meczach zespół potrzebuje go najbardziej. Jeśli jest sposób na zgarnięcie pełnej puli z Arsenalem i Manchesterem City, to poprzez naprawdę porządne przetestowanie ich formacji obronnych. 

- Niestety dla napastnika najważniejsze są gole. I napastników zawsze ocenia się przez pryzmat skuteczności. Ale abstrahując od bramek, Lukaku musi być w pełni zaangażowany. Obrońcy rywali muszą mieć z nim naprawdę dużo pracy. On ma swoje problemy, ale to normalne, że dołek przychodzi po tak fantastycznym początku. Teraz nadchodzi kluczowy moment sezonu, kiedy musi udowodnić swoją wartość.