Kibice Barcelony, na czele z prezydentem Joanem Laportą, mogą odetchnąć z ulgą. Ostatni czas nie był dla nich łatwy, słysząc o zainteresowaniu jednego z najbardziej utalentowanych zawodników na świecie przez inne topowe kluby z Europy, między innymi Liverpool i Bayern Monachium.
Obecny kontrakt piłkarza wygasa w czerwcu 2023 roku. Pod wieloma względami dalsza perspektywa występów na Camp Nou rysowała się w mieszanych barwach. Wychowanek chce jednak dalej dryfować w ekipie „Dumy Katalonii”, stając się częścią projektu Xaviego.
W kontekście sportowym, tak samo jak wcześniej finansowym, Barcelona prezentuje się nieporadnie. Drużyna nieoczekiwanie odpadła z Ligi Europy w fazie ćwierćfinału i nadal nie zapewniła sobie udziału w kolejnej edycji Ligi Mistrzów. Do zakończenia zmagań w LaLidze, w przypadku Barçy, pozostało pięć spotkań.
Po zapewnieniu dalszej przyszłości w Katalonii Ronaldowi Araújo, działacze podjęli się misji przedłużenia kontraktu z Gavim. Zawodnik miał dać do zrozumienia, że w tej chwili nie ekscytuje go możliwość gry w Anglii lub Niemczech. Wszystko zmierza ku temu, że Andaluzyjczyk chce rozwijać swój potencjał w obecnym zespole.
17-latek przyjął do wiadomości, że zarząd FC Barcelony musi grać na czas w kwestii przedłużenia umowy. Tak samo na sprawę spogląda jego agent Iván De la Peña. Obie strony rozumieją, że taka zwłoka w negocjacjach spowodowana jest wciąż nieunormowaną sytuacją budżetową.
Gaviemu, poza przedłużeniem umowy, obiecano wyraźną podwyżkę. W tym sezonie sześciokrotny reprezentant Hiszpanii rozegrał 43 mecze we wszystkich rozgrywkach, notując dwa gole i sześć asyst.
![Relacje transferowe na żywo [LINK]](img/ads/relacje.jpg)
