Gennaro Gatusso o transferach. Jeden pewny, drugi coraz bardziej prawdopodobny
2022-08-28 14:43:11; Aktualizacja: 2 lata temuEdinson Cavani i Bryan Gil znajdują się naprawdę blisko dołączenia do Valencii. Angaż Urugwajczyka nie jest pewny, aczkolwiek klub podchodzi z optymizmem do negocjacji, licząc na ich pomyślny finisz, o czym poinformował Gennaro Gatusso.
Valencia potrzebuje wzmocnień. Właściciel klubu, Peter Lim, wydaje się, że zaczął w końcu wysłuchiwać potrzeb trenerów i stara się zasilić kadrę klasowymi zawodnikami.
Do tej pory na słynne Estadio Mestalla zawitali André Almeida, Hugo Duro, Cenk Özkacar, Samu Castillejo, Nico González, Samuel Lino. „Nietoperze” stawiają w tym oknie na młodość, co może przypaść do gustu ich sympatykom.
Już niedługo do grona młodej gwardii dołączyć może Bryan Gil, którego angaż stanowi, wedle Gennaro Gatusso, czystą formalność.Popularne
- Zamknęliśmy umowę z nim w ciągu ostatnich dwóch, trzech dni, Tottenham powiedział nam, że pozwolą mu odejść, ale muszą najpierw zatrudnić innych graczy. Na 99 procent Gil przejdzie do nas - oznajmił włoski szkoleniowiec.
Sytuacja Cavaniego klaruje się ciut mniej optymistycznie, gdyż ten nadal rozważa swój następny ruch, mając na stole oferty od Villarrealu czy Realu Sociedad.
Medialne przekazy sugerują, że najbliżej mu właśnie do ekipy z Walencji, aczkolwiek ostateczna decyzja nie została podjęta.
„Los Ches” oferują byłej gwieździe Napoli roczny kontrakt z możliwością przedłużenia o kolejne dwanaście miesięcy. 35-latek mógłby liczyć na pensję w wysokości czterech milionów w skali roku.
- Jestem z natury optymistą i mamy taką możliwość, ponieważ Lim ciężko pracuje. Lim bardzo wierzy w ten transfer i muszę mu za to podziękować. Chciałbym pracować ze snajperem tej klasy - skwitowała legenda AC Milanu.
Dwa pierwsze spotkania ligowe pokazały, że walencjanie musowo potrzebują rasowego killera w polu karnym. Do tej pory nie strzelili jeszcze bramki z gry, notując jedno trafienie z rzutu karnego.
W poprzedniej kampanii najskuteczniejszy w kadrze Pepe Bordalása był Gonçalo Guedes. Portugalczyk okrasił zmagania 11 trafieniami, po czym zdecydował się na przeprowadzkę do Anglii.
Nominalni napastnicy, a więc Hugo Duro i Maxi Gómez, zwieńczyli rozgrywki łącznie 12 bramkami.