Get Mess(y)i, czyli przypadkowa oferta Manchesteru City za argentyńską gwiazdę
2012-08-19 12:29:46; Aktualizacja: 12 lat temu Fot. Transfery.info
Były dyrektor generalny Manchesteru City, Garry Cook, w książce "The Manchester City Years" ujawnił, że jego pracodawca w sierpniu 2008 roku złożył ofertę wykupu Lionela Messiego.
Sytuacja była o tyle ciekawa, że wszelkie ruchy transferowe były konsultowane przez ludzi, znajdujących się Manchesterze, Londynie i Abu Dhabi. Oczywiście jedyną możliwą formę komunikacji stanowiła rozmowa telefoniczna, która doprowadziła do tego specyficznego nieporozumienia.
- Ktoś skomentował rozmowy transferowe tak: zaczyna się robić bałagan. Zamiast "get messy" usłyszano "get Messi". Została złożona oferta w okolicach 30 milionów funtów. Nie trzeba mówić, że została odrzucona - ujawnił Cook.
Przypadkowa oferta za Messiego była następstwem nieudanych podejść do Dimitara Berbatowa oraz Fernando Torresa. Ostatecznie do The Citizens przetransferowano Robinho za 32,5 miliona funtów z Realu Madryt.