Gianluigi Buffon z największym kiksem w karierze? Koszmarny błąd 44-letniego bramkarza [WIDEO]

Gianluigi Buffon popełnił katastrofalny błąd w starciu Parmy z Perugią (1:2). W efekcie przełożyło się to na poniesienie porażki przez zespół doświadczonego zawodnika.

44-letni bramkarz powrócił do wyjściowego składu „Ducali” po kilku tygodniach przerwy spowodowanych kontuzją. W tym czasie zastępował go utalentowany Martin Turk, który prezentował się bardzo solidnie, co nawet w pewnym momencie dawało Parmie nadzieję na wywalczenie pozycji barażowej o awans do Serie A.

Ostatnie porażki przekreśliły jednak szanse ekipy ze Stadio Ennio Tardini na osiągnięcie założonego przed startem sezonu celu.

Tym samym w kolejnym sezonie przyjdzie jej ponownie rywalizować na zapleczu krajowej elity z Gianluigim Buffonem, który w swoim pierwszym spotkaniu po urazie popełnił najprawdopodobniej swój największy kiks w karierze (wideo od 0:38).

Popularne

Previous

Koniec rotacji! Hansi Flick wybrał pierwszego bramkarza FC Barcelony

FC Barcelona w szoku. Zawodnik finalizuje transfer do Arabii Saudyjskiej

Legia Warszawa negocjuje transfer 48-krotnego reprezentanta kraju! Napastnik wyceniany na cztery miliony euro

Kompromitacja Lecha Poznań! Porażka 1:7 w ostatnim sparingu przed powrotem Ekstraklasy

Jan Urban marzeniem klubu z Ekstraklasy. Jest numerem jeden na liście

Lech Poznań zdecydował?! To ma być rekord transferowy całej Ekstraklasy

Wtedy Lech Poznań potwierdzi transfer nowego napastnika. „Ruch przygotowany”

Rozegrał 60 spotkań w Wiśle Kraków, finalizuje transfer do Ekstraklasy. Niespodziewany powrót

Next

Legenda Juventusu otrzymała futbolówkę z głębi pola od jednego z partnerów i chciała ją natychmiastowo odegrać do obrońcy. 44-letni zawodnik nie trafił jednak czysto w piłkę i nie zdążył w porę do niej dobiec przed Marco Olivierim, który wpakował piłkę do pustej siatki w siódmej minucie meczu.

W ten sposób Perugia podwyższyła swoje prowadzenie i pomimo straconej później bramki dowiozła korzystny dla siebie rezultat do ostatniego gwizdka sędziego, co pozwala jej mieć jeszcze nadzieję na znalezienie się w strefie barażowej, do której traci trzy punkty na dwie kolejki przed końcem sezonu zasadniczego.