Gianni Infantino przerwał milczenie w sprawie konfliktu izraelsko-palestyńskiego

2023-10-14 10:28:47; Aktualizacja: 1 rok temu
Gianni Infantino przerwał milczenie w sprawie konfliktu izraelsko-palestyńskiego Fot. Asatur Yesayants / Shutterstock.com
Piotr Różalski
Piotr Różalski Źródło: FIFA | Reuters

Prezydent FIFA Gianni Infantino wystosował otwarty list do Izraelskiego i Palestyńskiego Związku Piłki Nożnej w związku z krwawą eskalacją konfliktu na Bliskim Wschodzie.

Najświeższe doniesienia z różnych źródeł nie ustają. Już od tygodnia ekrany telewizorów i komputerów zalewają nas wymianą ognia w strefie Gazy i sąsiadujących obszarach. Najpierw sąsiedni kraj zaatakował palestyński Hamas, a izraelskie siły nie pozostały dłużne i zastosowały odwet.

W wyniku bombardowań i ostrzałów liczbę ofiar podaje się w czterocyfrowej liczbie. Mowa nawet o trzech tysiącach poległych, w tym kobiet i dzieci.

Poza strachem o każdą kolejną godzinę życia wśród tamtejszych obywateli konflikt zakłóca też organizację spotkań z udziałem reprezentacji. Niedawno UEFA odwołała mecze Izraela ze Szwajcarią i Kosowem, gdyż rząd nie wyraził zgody na cywilne kursy lotnicze w strefie zagrożenia.

Z kolei Palestyna musiała się wycofać z towarzyskiego turnieju Merdeka Cup, organizowanego na cześć odzyskania niepodległości przez Malezję. 13 października drużyna miała rozegrać spotkanie z Tadżykistanem.

Po długo panującej ciszy ze strony FIFA w końcu pierwsze słowa na temat trwającej rzezi na kartce wypowiedział prezydent Gianni Infantino. 53-latek przede wszystkim złożył kondolencje.

„Chciałbym wyrazić... nasze najgłębsze wyrazy współczucia wobec Izraelskiego Związku Piłki Nożnej (IFA) i Palestyńskiego Związku Piłki Nożnej (PFA) w świetle potwornej przemocy, jaką okryły te kraje w ostatnich dniach. Wydarzenia z regionu, którego ludzie doświadczają okrutnego cierpienia, trwają zbyt długo. Szokują i rozdzierają serce. Piłkarski świat mocno solidaryzuje się z ludźmi Izraela i Palestyny oraz ze wszystkimi niewinnymi ofiarami, które zapłaciły niewyobrażalną cenę” – czytamy w oświadczeniu zwierzchnika Międzynarodowej Federacji Piłki Nożnej.