Saga transferowa z udział napastnika reprezentacji Anglii trwa w najlepsze. Wczoraj przedstawiciele Bayernu i Tottenhamu spotkali się w Londynie z zamiarem negocjacji, ale obie strony wyraźnie różnią się przy wycenie 30-latka.
Harry Kane stwierdził natomiast, że jeśli obie strony nie dojdą do porozumienia przed startem sezonu, to będzie chciał pozostać na Tottenham Hotspur Stadium. Niemniej, wciąż nie można wykluczyć jego odejścia.
Z tego względu działacze Spurs badają dostępne opcje transferowe. Według doniesień jedną z nich jest snajper KAA Gent, Gift Orban.
Nigeryjczyk dołączył do belgijskiego klubu zimą bieżącego roku kalendarzowego i postanowił wziąć tamtejszą ekstraklasę przebojem. W 22 występach po przerwie zimowej wpakował rywalom 20 goli, w tym pięć w Lidze Konferencji Europy.
Tym samym wzbudził zainteresowanie zespołów z topowych europejskich lig. Mówiło się między innymi o Lens i Lille, ale w najnowszych wzmiankach przewinął się również Tottenham.
Gift Orban zaczynał grać w piłkę w Nigerii, skąd przeniósł się do norweskiego Stabæek. Stamtąd wyciągnięto go do Gandawy za 3,5 miliona euro.
Można przypuszczać, że teraz oferta Tottenhamu musiałaby być kilkunastokrotnie wyższa, po tym jak 21-latek zaprezentował swoje umiejętności na poziomie belgijskiej ekstraklasy.