Gigant chce Jakuba Kiwiora! Jest na czele listy

2023-11-03 09:00:17; Aktualizacja: 1 rok temu
Gigant chce Jakuba Kiwiora! Jest na czele listy Fot. Sergey Sokolov / PressFocus
Piotr Różalski
Piotr Różalski Źródło: La Gazzetta dello Sport

Po rocznym pobycie w Arsenalu Jakub Kiwior może zaliczyć spektakularny powrót do Włoch. Na jego usługi czai się bowiem AC Milan – przekazała „La Gazzetta dello Sport”.

Zapewne o zainteresowaniu reprezentantem Polski ze strony „Rossonerich” nie usłyszelibyśmy w ogóle, gdyby nie kryzysowa sytuacja kadrowa w formacji defensywy.

Obecnie trener Stefano Pioli boryka się z dwoma poważnymi absencjami. Przez około cztery do pięciu miesięcy z powodu kontuzji nie jest dostępny Pierre Kalulu. Z kolei z problemem kostki zmaga się Marco Pellegrino.

Minie sporo czasu, zanim ten duet powróci do pełni formy. W celu podtrzymania w ryzach formacji obronnej na przyzwoitym poziomie na wielu frontach siedmiokrotny mistrz Europy ruszy z ofensywą na rynek transferowy.

Według prasy z Italii kandydatem numer jeden do zaliczenia przeprowadzki na San Siro jest Jakub Kiwior.

Związany kontraktem z Arsenalem do 30 czerwca 2028 roku lewonożny stoper od momentu przybycia ze Spezii za 25 milionów euro nieustannie pełni drugoplanową rolę u Mikela Artety. Na razie rozegrał 14 spotkań, dokładając bramkę w ostatnim meczu zeszłego sezonu Premier League z Wolverhampton Wanderers.

Działacze Milanu rozpatrują 17-krotnego reprezentanta Polski w kontekście wypożyczenia z klauzulą wykupu mającej ważność do końca czerwca przyszłego roku.

Na razie nie doszło do bardziej zaawansowanych negocjacji. Jeżeli siła zainteresowania zostanie podtrzymana do grudnia, wówczas powinny paść pierwsze konkrety.

Klub ze stolicy Lombardii bardzo lubi sylwetkę Kiwiora, który udowodnił wielką przydatność na wielu różnych pozycjach w Spezii. Może on bowiem występować jako lewy środkowy obrońca, w trójce stoperów, na lewej obronie, a z konieczności nawet jako defensywny pomocnik.

Jeśli nie wychowanek Anderlechtu, Milan rozważy pójście w inne opcje: Lloyda Kelly'ego z Bournemouth lub Juana Mirandę z Realu Betis.