Karol Borys ma na Starym Kontynencie dość pokaźne grono adoratorów. Młodziutki pomocnik nastawia się na odejście Śląska Wrocław, w którym nie potrafi zaistnieć w seniorskich barwach.
Klub uznał, że najlepszym rozwiązaniem będzie transfer. Od dłuższego czasu trwają rozmowy w sprawie styczniowego ruchu.
Wrocławska drużyna czeka na atrakcyjne propozycje. Do niedawna najbardziej zaangażowana była Fiorentina, który złożyła nawet ofertę. Ta okazała się jednak rozczarowująca. W kręgu zainteresowanych pojawiło się również drugoligowe Hull City.
***
Klub z Anglii chce zawodnika Śląska Wrocław. „Spore zaskoczenie”
***
Chętnych jest więcej. Borys nadal pozostaje na radarze Ajaksu Amsterdam i PSV Eindhoven.
Bartosz Wieczorek w TVP Sport wspomina również o Gironie.
Rewelacja LaLigi stawia odważnie na młodzież, co generuje fantastyczne rezultaty. Dobitnie świadczy o tym drugie miejsce w tabeli hiszpańskiej ekstraklasy.
Transfer Borysa wpisuje się zatem idealnie w politykę klubu z Katalonii. Na ten moment na stole Śląska nie pojawiła się żadna oferta.
Sam 17-latek w niedawnej rozmowie z portalem Sport.pl otwarcie przyznał, że gra w lidze angielskiej i hiszpańskiej interesuje go najbardziej.
Jak widać, wokół Borysa dzieje się bardzo dużo. Na ten moment trudno powiedzieć, do jakiego finału doprowadzi ta saga.