GKS Katowice zrealizował wymarzony transfer. „Był na szczycie listy”
2024-10-19 00:06:22; Aktualizacja: 1 miesiąc temuGKS Katowice po awansie na szczebel Ekstraklasy dokonał kilku ciekawych wzmocnień. Szeregi beniaminka zasilił między innymi Bartosz Nowak, który dotychczas reprezentował barwy Rakowa Częstochowa. Przeprowadzkę z udziałem ofensywnie usposobionego zawodnika do drużyny pod wodzą Rafała Góraka odebrano w kategorii hitu transferowego. W rozmowie na łamach TVP Sport dyrektor sportowy klubu Dawid Dubas przyznał, że nazwisko 31-latka figurowało na szczycie listy życzeń przed otwarciem letniego okienka.
Bartosz Nowak po dwóch sezonach spędzonych pod Jasną Górą zdecydował się minionego lata na zmianę otoczenia.
Urodzony w Radomiu gracz wybrał dość niespodziewany kierunek, przenosząc się do GKS-u Katowice, a więc obecnego beniaminka rozgrywek na poziomie Ekstraklasy.
O kulisach dopinania tej operacji niejednokrotnie mogliśmy usłyszeć z ust samego piłkarza, Rafała Góraka czy samego Marka Papszuna. Popularne
Teraz głos w sprawie sensacyjnego transferu 31-letniego zawodnika zabrał dyrektor sportowy GKS-u Katowice, Dawid Dubas.
- Bartek jest świetnym piłkarzem. Nie ukrywam, że przed letnim oknem, w scenariuszu ekstraklasowym był na szczycie naszej listy transferowej. Mieliśmy natomiast świadomość, że realność tego ruchu nie jest zbyt wysoka. Jesteśmy jednak ludźmi ambitnymi, ja sam jestem zawzięty, stąd tak mocno zabiegaliśmy, żeby Bartek dołączył do naszego klubu i to się powiodło - wytłumaczył działacz w rozmowie na łamach TVP Sport.
- Paradoksalnie samego zawodnika nie trzeba było aż tak długo przekonywać do projektu, dłużej toczyły się rozmowy z Rakowem Częstochowa. Cieszymy się, że tej klasy piłkarz do nas dołączył i wierzymy, że będzie on równie ważną postacią, jaką był w swoich poprzednich klubach - stwierdził.
Aktualny bilans Bartosz Nowaka po transferze do GKS-u Katowice to bramka oraz trzy asysty w dziewięciu ligowych występach.