Głośny transfer Białkowskiego? Menedżer zabiera głos!

2018-01-05 17:29:01; Aktualizacja: 6 lat temu
Głośny transfer Białkowskiego? Menedżer zabiera głos! Fot. Transfery.info
Dawid Kurowski
Dawid Kurowski Źródło: East Anglian Daily Mail

Menedżer Ipswich, Mick McCarthy, opowiedział o sytuacji Bartosza Białkowskiego.

Polski bramkarz od kilku tygodni jest łączony z przenosinami do Crystal Palace i spełnieniem swoich marzeń o grze w Premier League. Według ostatnich informacji trwają negocjacje londyńczyków z jego Ipswich, które wycenia 30-latka na 4 miliony funtów. Do sytuacji odniósł się menedżer drużyny, Mick McCarthy. 

- Każdy wie, że Crystal Palace poszukuje nowego bramkarza. Teraz każdy agent, a także ich matki, bracia i siostry są zaangażowani we wciskanie nowych nazwisk do tego klubu. Uznałem, że najlepszym wyjściem z tej sytuacji będzie po prostu zadzwonienie i zapytanie o Białkowskiego.

- Znajdował się na liście życzeń z nazwiskami bramkarzy, na której mogło być sześć lub dziesięć osób. Znalazł się tam, bo jest jednym z najlepszych na swojej pozycji w Championship. Tyle wiem. Został tam umieszczony, może na niej być nadal, a może jego nazwisko już wykreślono.

- Nie chodzi o to, żebym powiedział teraz, ile on jest według mnie warty, ale ważne jest, ile jest warty według Marcusa Evansa [właściciel Ipswich - przyp. red.]. To nie jest moja decyzja. Według mnie cena podyktowana przez Marcusa może być naprawdę okazała, bo w klubie wszyscy uważamy Białkowskiego za bramkarza najwyższej klasy.

- Bart przyszedł do nas za darmo i prezentował się naprawdę fantastycznie. To niemal niemożliwe, żeby tu został w przypadku otrzymania odpowiedniej oferty, bo on chce się znaleźć w Premier League. Każdy chce tam być, to ziemia obiecana – powiedział McCarthy.

Kontrakt polskiego bramkarza z Ipswich obowiązuje jedynie do końca aktualnego sezonu, ale zespół z Championship ma możliwość do przedłużenia umowy o kolejne dwanaście miesięcy. Białkowski był dwukrotnie wybierany przez kibiców klubu zawodnikiem sezonu.