Gol i asysta przeciwko byłemu klubowi. To jest dzień Karola Świderskiego
2025-04-13 19:56:54; Aktualizacja: 1 dzień temu
Karol Świderski w Niedzielę Palmową nie miał litości dla zespołu, w którym rozegrał najwięcej meczów w swojej karierze. Panathinaikos rozbił PAOK 3-1, a napastnik do wspólnego konta dołożył gola i asystę.
Już tylko dwie drużyny z grupy mistrzowskiej greckiej ekstraklasy zachowały – przynajmniej na chwilę – matematyczne szanse na zdobycie mistrzostwa kraju. Wszelkie złudzenia prysły w przypadku ekipy z Salonik.
Na Olympiako Stadio Spyros Louis „Koniczynki” nie pozostawiły żadnych wątpliwości, kto jest lepszy na jej terenie. Ostatecznie wygrały z PAOK-iem aż 3-1, a spory udział przy tym miał reprezentant Polski.
W 33. minucie to jego podanie otworzyło drogę do otwarcia wyniku Azzedine'owi Ounahiemu. Przed przerwą reprezentant Maroka podwyższył prowadzenie, ale tym razem bez udziału „Świdra”.Popularne
28-latek rodem z Rawicza nie zmarnował jednak szansy na wpisanie się na listę strzelców. W drugiej odsłonie piłkę na jego głowę posłał Georgios Vagiannidis. Snajper wygrał pojedynek powietrzny z Mateuszem Wieteską i zrobił to, co do niego należało.
Świderski odpuścił cieszynkę z szacunku dla byłego pracodawcy. W PAOK-u dzielił szatnię z zawodnikami w latach 2019-2022 i jak na razie tylko z tym klubem sięgał po trofea: mistrzostwo oraz dwa Puchary Grecji.
Udział w meczu wychowanek SMS-u Łódź zakończył w 67. minucie.
Czystego konta nie udało się zachować Bartłomiejowi Drągowskiemu. Skapitulował w 78. minucie. Honor gości uratował Ioannis Konstantelias.
Panathinaikos umocnił się na drugim miejscu, ale szanse na koronę są tylko teoretyczne. Prowadzący Olympiakos od korony dzieli już tylko niedzielne zwycięstwo nad AEK-iem.
Świderski dołączył do drużyny z Aten zimą tego roku z Charlotte FC. Po 13 występach ma trzy gole i tyle samo asyst.