Gonçalo Feio i spółka na dywaniku u kibiców. „Reprezentowanie największych klubów w każdym kraju przynosi wymagania” [WIDEO]

2024-12-01 20:55:43; Aktualizacja: 12 minut temu
Gonçalo Feio i spółka na dywaniku u kibiców. „Reprezentowanie największych klubów w każdym kraju przynosi wymagania” [WIDEO] Fot. Canal+ Online
Norbert Bożejewicz
Norbert Bożejewicz Źródło: Canal+ Sport

Trener Gonçalo Feio udał się wraz z piłkarzami Legii Warszawa pod sektor zajmowany przez fanów stołecznego zespołu po zremisowanym meczu ze Stalą Mielec (2:2) w celu odbycia krótkiej rozmowy z kibicami na temat aktualnej sytuacji klubu w Ekstraklasie.

Drużyna „Wojskowych” prezentuje się rewelacyjnie w rozgrywkach Ligi Konferencji i na dwie kolejki przed końcem pierwszej części rywalizacji jest już pewna gry w dalszym etapie turnieju.

Podopieczni Gonçalo Feio mają jednak olbrzymi kłopot z przełożeniem znakomitej dyspozycji z europejskich boisk na krajowe podwórko. Pokazał to między innymi niedzielny występ przeciwko Stali Mielec, zakończony remisem po straconym golu w ostatnich sekundach meczu.

W ten sposób Legia Warszawa nie wykorzystała potknięć większości wyprzedzających ją zespołów i nie zmniejszyła straty do prowadzącego Lecha Poznań, która wynosi dziewięć punktów. Dlatego też kibice wezwali na dywanik portugalskiego trenera oraz piłkarzy do odbycia rozmowy po wspomnianym pojedynku.

Opiekun „Wojskowych” został poproszony o ujawnienie jej szczegółów w programie „Liga+ Extra”, ale nie zdecydował się na to, stwierdzając, że pomeczowa wymiana zdań z fanami zostanie tajemnicą szatni. Z jego mowy ciała dało się wyczuć, że nie należała ona do łatwych.

- To co jest w domu, zostaje w domu. To są wymogi grania, trenowania i reprezentowania takiego klubu, jak Legia. To się dzieje w każdym kraju, gdy reprezentujesz największy zespół, to są od ciebie, niezależnie od zajmowanego stanowiska, wymagania i tyle - przyznał Feio.

- Wiadomo, że dla kibiców najważniejsza jest liga. My o tym wiemy, ale patrzymy na wszystko kompleksowo i walczymy na wszystkich frontach. To czasami przynosi swoje koszty. Ale tak jak mówiłem, reprezentowanie największych klubów w każdym kraju przynosi wymagania. Albo wszyscy mamy charakter i potrafimy z tym żyć, albo nie. Oczywiście, że świadomością, że codziennie poświęcamy dużo i zrobimy jak najlepiej naszą robotę. Oczywiście w piłce wynik determinuje to, czy kibice będą zadowoleni, niezależnie od tego, jak pracujesz - dodał.

Legię Warszawa czeka jeszcze w tym roku pucharowa potyczka z ŁKS-em Łódź, wyjazdowy mecz ligowy z Zagłębie Lubin i dwie ostatnie serie gier w Lidze Konferencji z Djurgårdens oraz Lugano.