Gonçalo Feio stanął w szatni murem za graczem Legii Warszawa. „Nie krytykujmy go. Należy mu się wsparcie” [WIDEO]

Legia Warszawa pokonała w bardzo ważnym ligowym starciu Cracovię. Stołeczny klub udostępnił kulisy spotkania Ekstraklasy. Na nagraniu widać, jak Gonçalo Feio stanął w szatni murem za Marcem Gualem. „Są pewne granice” - tłumaczył Portugalczyk.

Legia Warszawa zdołała się błyskawicznie podnieść po bolesnej porażce z Lechem Poznań. Stołeczna ekipa przegrała przy Bułgarskiej 2:5, tracąc tym samym szansę na odrobienie dużej straty do wielkopolskiego lidera.

Po listopadowej przerwie reprezentacyjnej „Wojskowi” wrócili jednak na zwycięską ścieżkę i pokonali mocną w tym sezonie Cracovię. 

Drugiego gola dla Legii zdobył tamtego wieczoru przy Łazienkowskiej Marc Gual. Odbiór jego występu wyraźnie pogorszył błąd z ostatnich minut rywalizacji, gdy nonszalancko stracił piłkę we własnym polu karnym. Błąd wykorzystał Mikkel Maigaard, podłączając „Pasy” do prądu.

Popularne

Previous

Jak radzi sobie Vladan Kovačević po odejściu z Rakowa Częstochowa?

POTWIERDZONE: Klub Ekstraklasy rozmawiał na temat transferu Ángela Rodado

POTWIERDZONE: Gonçalo Feio zgłosił się do tego klubu. „Oferował swoje usługi przez naszą dyrekcję sportową”

„Dlatego odrzuciłem ofertę Lecha Poznań”

Nowa „gwiazda” Ekstraklasy. „To nieprawdopodobne, że trafił do niej taki piłkarz”

„Zerwijcie z nim kontrakt!”. Blaž Kramer wyleciał z pierwszego składu

Na to czekali kibice FC Barcelony! „On wraca”

Rúben Vinagre zdecydowany! Odrzucił trzy oferty z Hiszpanii

Next

Po ostatnim gwizdku na Hiszpana wylała się spora krytyka. Doskonale wiedział to Gonçalo Feio, który w szatni wyraził wsparcie dla swojego podopiecznego.

- Gdy wpadacie w rytm, to jest wspaniale. Nikogo nie skrytykuję za utratę piłki na naszej połowie. Ostatecznie wszystko wyszło dobrze, ale są pewne granice. Bądźmy odpowiedzialni i nie krytykujmy Marca. On strzelił gola i robi wiele dla drużyny. Cały czas strzela. Należy mu się masa wsparcia, jak wszystkim zawodnikom. Ale żeby wygrywać musimy być odpowiedzialni - tłumaczył portugalski szkoleniowiec. 

Marc Gual zanotował w bieżących rozgrywkach łącznie dziesięć bramek i dwie asysty. Na dorobek ten pracował przez 24 spotkania.