Górnik Zabrze chce na nim bardzo dobrze zarobić. „3,6 miliona euro do wyciągnięcia”

2024-10-21 15:08:28; Aktualizacja: 4 dni temu
Górnik Zabrze chce na nim bardzo dobrze zarobić. „3,6 miliona euro do wyciągnięcia” Fot. Marcin Bulanda / PressFocus
Patryk Krenz
Patryk Krenz Źródło: Meczyki.pl [YouTube]

Górnik Zabrze przeprowadził w ostatnim czasie kilka naprawdę opłacalnych transferów. Bohaterem jednego z nich może zostać również Taofeek Ismaheel, o czym na kanale Meczyki.pl zapewniał Łukasz Olkowicz.

Górnik Zabrze w końcu się przebudził i zaczął korzystać z obecności Lukasa Podolskiego nie tylko na boisku. 39-latek stał się centralną postacią w działaniach marketingowych. Do pomocy klubowi wykorzystuje w dodatku swoje liczne znajomości.

130-krotny reprezentant Niemiec odgrywa ważną rolę w kwestii transferów przedstawiciela Ekstraklasy. Jego postać naturalnie przyciąga na Roosevelta naprawdę interesujących zawodników. Dzięki temu klub zaliczył kilka naprawdę opłacalnych ruchów.

Górnik bardzo dobrze sprzedał Daisukę Yokotę, a potem Lawrence'a Ennalego. Ich drogą może podążyć wkrótce Taofeek Ismaheel.

Nigeryjski skrzydłowy został sprowadzony w ramach transferu definitywnego z Lorient. Ostatnie sezony spędził natomiast na wypożyczeniach w Vålerendze i SK Beveren. 

W filigranowym skrzydłowym z Lagos drzemie duży potencjał, który Jan Urban musi uwolnić. Na polskich boiskach zanotował już kilka udanych występów, ale z pewnością brakuje mu konkretów. 

Łukasz Olkowicz zdradził na kanale Meczyki.pl, że władze 14-krotnego mistrza Polski chcą na 24-latku dobrze zarobić. Jest jedno „ale”.

- Jemu brakuje tylko liczb. Górnik zdaje się, zapłacił za niego 360-390 tysięcy. W Górniku całkiem poważnie mówią i myślą: „Czemu nie zarobić na nim dziesięć razy więcej?”. Czyli te 3,6 miliona jest jak najbardziej do wyciągnięcia, tylko pod jednym warunkiem - musi poprawić skuteczność. Jak teraz będą treningi Górnika, to niech zostanie dziesięć minut dłużej. Ma łatwość w dochodzeniu do sytuacji, ale tej kropki nad „i” brakuje - zapewnił dziennikarz „Przeglądu Sportowego Onet”.

Kontrakt Ismaheela wygasa pod koniec czerwca 2027 roku.