Górnik Zabrze „podpalił” w sprawie mistrza świata. „Fajna to by była historia”
2024-12-16 23:42:34; Aktualizacja: 1 miesiąc temuLukas Podolski swoją „propozycją”, którą złożył Christopherowi Kramerowi, zrobił spore zamieszanie. Teraz do całej sprawy w żartobliwy sposób odniósł się Górnik Zabrze.
Lukas Podolski dał Górnikowi naprawdę wiele. Gdy trafiał na Roosevelta w 2021 roku, wydawało się, że pokopie chwilę piłkę, a następnie uda się dalej w świat.
39-latkowi bardzo spodobało się w Zabrzu, dlatego przedłużył kontrakt do 30 czerwca 2025 roku. Sama gra to dla niego ledwie dodatek, gdyż zaangażował się mocno w działalność całego klubu.
Podolski miał w ostatnim czasie spory wpływ na zagraniczne transfery zabrzan. Wielu kibiców uwierzyło, że będzie on w stanie doprowadzić wkrótce do prawdziwego hitu.Popularne
Christoph Kramer, który w sierpniu zakończył swoją ośmioletnią przygodę z Borussią Mönchengladbach, wciąż pozostaje bez klubu. Dla mistrza świata z 2014 roku to zupełnie nowe i trudne doświadczenie, o którym opowiedział szerzej w wywiadzie udzielonym w podcaście Copa TS.
- Źle to oceniłem. Myślałem, że jeśli wejdę na otwarty rynek, wszyscy powiedzą: „Proszę, przyjdź do mnie”. Wcale tak nie było - przyznał 33-latek
Lukas Podolski zareagował na wypowiedź swojego dawnego kolegi z reprezentacji, z którym przed laty zdobył mistrzostwo świata, składając mu żartobliwą ofertę. W komentarzu oznaczył Górnika Zabrze i dodał wymowne symbole - „🤝😉”.
To wystarczyło, żeby podsycić spekulacje. Wykorzystał to także sam klub, który opublikował żartobliwy wpis.
🤓 https://t.co/cStbD8wZrQ pic.twitter.com/bBWDFDLkNC
— Górnik Zabrze (@GornikZabrzeSSA) December 16, 2024
Z komentarzy kibiców można wywnioskować, że bardzo chcieliby przywitać niemieckiego pomocnika w swoich szeregach. Wydaje się jednak, że szanse na taki ruch nie są przesadnie duże, a cała sprawa nie ma żadnego oparcia w konkretach.
„Fajna to by była historia”;
„Tak bez żartów, aż gęsiej skórki dostałem”;
„Jeśli tego dokonacie, skończę z marudzeniem do końca sezonu”; - napisali kibice.