Górnik Zabrze: Rafał Kurzawa odpowiedział Arturowi Płatkowi. „Według mnie to niedopuszczalne”

2021-02-20 14:30:30; Aktualizacja: 3 lata temu
Górnik Zabrze: Rafał Kurzawa odpowiedział Arturowi Płatkowi. „Według mnie to niedopuszczalne” Fot. Marcin Kadziolka / Shutterstock.com
Mateusz Michałek
Mateusz Michałek Źródło: Przegląd Sportowy

Rafał Kurzawa odpowiedział na łamach „Przeglądu Sportowego” na wcześniejsze słowa na swój temat Artura Płatka, szefa pionu sportowego w Górniku Zabrze.

Przypomnijmy, że jeszcze kilka dni temu Kurzawa rozmawiał z władzami Górnika na temat swojego powrotu do Zabrza. Ostatecznie do tego nie doszło i siedmiokrotny reprezentant Polski zasilił szeregi Pogoni Szczecin. Płatek przyznał później, że piłkarz „użył” Górnika, by otrzymać lepszy kontrakt w ekipie „Portowców”.

28-latek odniósł się do tych słów, komentując duże zamieszanie, jakie wybuchło wokół jego osoby.

- Nie grałem ofertą Górnika. Kiedy w poniedziałek pojechałem na rozmowy, na wstępie poinformowałem pana Płatka, że mam cały czas też kilka propozycji z innych klubów, ale przyjechałem na spotkanie do Górnika ze względu na szacunek, jaki do niego mam, a przede wszystkim z uwagi na trenera Marcina Brosza, któremu w swojej karierze bardzo dużo zawdzięczam. Na pewno nie było tak, jak przedstawił to Artur Płatek. Nie oszukałem i nie wykorzystałem Górnika.

- Nie było mowy, że jesteśmy już dogadani i podpisujemy umowę. Wieczorem Górnik miał zresztą ligowy mecz, a dyrektor Płatek zaznaczył, że musi jeszcze porozmawiać z zarządem na temat ostatecznych warunków mojego kontraktu. (…) Nie wiem, dlaczego opowiada historie, które nigdy się nie wydarzyły. Uważam natomiast, że osoba na takim stanowisku nie powinna się w ten sposób wypowiadać i tworzyć nieistniejącą rzeczywistość. Według mnie to jest niedopuszczalne - przyznał Kurzawa w rozmowie z „Przeglądem Sportowym” (cały wywiad TUTAJ).

Piłkarz podkreślił, że najpierw negocjował z Górnikiem, a dopiero później pojawiła się konkretna propozycja z Pogoni i zdecydował się ją przyjąć.

28-latek przyznał, że potrzebuje jeszcze trochę czasu na powrót do odpowiedniej formy fizycznej, ale ma nadzieję, iż wkrótce zadebiutuje w koszulce Pogoni.